Na małym skrawku dobudują kamienicę. W ścisłym centrum miasta!

Krajobraz białostockiego centrum wkrótce zmieni się. Przechodząc obok Pałacu Branickich, ul. Kilińskiego będziemy mijać… nową kamienicę. Choć wydawało się, że ścisłe centrum miasta to już teren zamknięty pod względem architektonicznym, to jednak okazuje się, że znalazło się miejsce na kolejny budynek. I to w jakim miejscu! Na przeciwko dawnej loży masońskiej, a później książnicy, a także w sąsiedztwie prokuratury, dobudowany do budynku Hotelu Aristo zostanie kolejny budynek. Nowa kamienica będzie wyglądała jak przedłużenie sąsiedniej.

 

Na dole będą znajdować się lokale usługowe, zaś na górze mieszkania. Wszystko to na 130-metrowej działce! Już teraz można wysondować, że mieszkania w takim miejscu będą kosztować kosmiczne pieniądze. Zaś lokale usługowe na dole jeszcze więcej. Jeżeli chodzi o sam fakt budowy nowej kamienicy w tym miejscu, to mamy mieszane uczucia. Z jednej strony właściciel prywatnej działki może nią gospodarować zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. Z drugiej jednak zdziwienie może wywoływać fakt, że urzędnicy w planie zezwolili na tego typu inwestycję.

 

I tutaj dochodzimy do filozoficznego pytania o wygląd centrum. Czy powinno ono pozostać terenem zamkniętym architektonicznie, czy powinniśmy umożliwić jego rozbudowę o nowe budynki. Można powiedzieć, że nowa kamienica była “wypadkiem przy pracy”, bo analizując mapy Białegostoku i jego ścisłego centrum, to drugiej takiej wolnej działki nie znajdziemy. Jednak jest sporo miejsc, które po przekształceniu mogłyby nadawać się na teren pod nowe budynki. Co wtedy?