Zielone Świątki

Zielone Świątki – 3 najciekawsze zwyczaje

Zielone Świątki wywodzą się z tradycji pogańskiej, kiedy to święto było obchodzone, by powitać wiosnę. Obecnie nazwa ta jest ludowym określeniem Zesłania Ducha Świętego, które obchodzone jest 50 dni po Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. Przez lata wykształciły się liczne obrzędy. Niektóre z nich mogą wydawać się nieco dziwaczne, ale tradycja to rzecz święta.

Zielone Świątki przynosiły urodzaj

Zielone Świątki przepełnione były praktykami zaklinania urodzaju i szczęścia dla gospodarstw. Jako, że wierzono w szczególną moc gałązek, okna i obrazy przyozdabiano brzozą i wierzbiną. Podłogę pokrywano zaś liśćmi tataraku. Takie działanie miało odstraszyć robactwo na cały rok. Dekorowanie domów zielenią, czyli majenie, w niektórych regionach Polski utrzymało się do dzisiaj, zwłaszcza w tych miejscowościach, gdzie na Zesłanie Ducha Świętego obchodzone są odpust

Królewna i przebieranki

Jednym z powszechniejszych zwyczajów było tzw. chodzenie z królewną. Z całej wsi wybierano kilka dziewczyn i przebierano je w męskie stroje. Tylko jedna z nich nie miała takiego obowiązku. Królewna miała najczęściej ok. 6 lat i odświętnie ubraną noszono na rękach. Orszak przemierzał wieś i otaczające je pola. W związku z tym powstało przysłowie „Gdzie królewna chodzi, tam pszeniczka rodzi, gdzie królewna nie chodzi, tam pszeniczka nie rodzi”. Spacer kończył się zwykle w karczmie. Królewnę w gospodzie sadzano pośrodku stołu na poduszce. Jej matka, zazwyczaj zamożna ze wsi gospodyni, musiała ją wykupić stawiając na stole wódkę, chleb i ser. Wówczas dopiero do karczmy przybywali chłopcy.

Końskie wesele

Na Podlasiu kultywowano również końskie lub wołowe wesele. Kilku chłopców pędziło przez wieś zwierzę, z przywiązana do niego słomianą kukłą. Nie mogło również zabraknąć dla niej szabelki. Owe straszydło miało bowiem przypominać rycerza. Wół czy koń miał zaś za zadanie zrzucić cały ekwipunek. Dopiero wówczas można było udać się do gospody na zabawę. Za wołem wszyscy wołali ”Roduś, Roduś” – lecz do tej pory nie udało się nikomu dowiedzieć, co tak naprawdę znaczą owe słowa.