W Białymstoku dbają o jeże

To jedyne takie miejsce w Polsce a drugie w Europie. Stowarzyszenie ”Nasze Jeże” od kilku lat prężnie działa w Białymstoku. Choć nie posiada wielu członków, swym entuzjazmem zarazi nie jednego miłośnika przyrody.

 

Jeże w teorii znajdują się pod ścisłą ochroną. No właśnie, w teorii! Praktyka wygląda całkowicie inaczej. Setki zwierząt ginie pod kołami samochodów, gdy chcą przejść przez ulicę. Zagranicą bez trudu odnajdziemy znaki drogowe informujące o przebiegających jeżach. U nas próżno ich szukać.

 

Niebezpieczeństwa czyhają ich również na podwórkach. Kosiarki czy nawet środki chemiczne to dla jeży ogromne zagrożenie. Zranione zwierzę na szczęście może liczyć na pomoc stowarzyszenia. Powołano bowiem do życia Ośrodek Rehabilitacji Jeży gdzie mogą pod opieką fachowców dojść do siebie. Pracownicy przenoszą również zwierzęta to bardziej przyjaznych warunków. Tylko zabezpieczenie naturalnych siedlisk jeży może je ochronić przed działaniami człowieka. Każdy nowo wybudowany odcinek drogi to dla nich kolejny cios w plecy.