Pałac Tryllingów

Pałac Tryllingów ma nowego właściciela! Lepiej późno niż wcale.

Pałac Tryllingów w Białymstoku ma nowego właściciela. Wreszcie obecnej ekipie rządzącej w mieście coś się udało w sprawie zabytków. Dotychczasowe ich działania to było pasmo porażek. Tym razem jest inaczej – sukces. Warto dodać, że to sukces, który udało się osiągnąć cudzymi pieniędzmi. Tryllingowie byli to najbogatsi fabrykanci w całym mieście. Mieli tkalnię na Nowym Świecie, fabrykę sukna na ul. Lipowej. Pod koniec XIX wieku syn Tryllingów odkupiwszy od teściów posiadłość przy dzisiejszej ul. Warszawskiej zaczął wznosić nowy, okazały budynek, który stoi do dziś. Po jego śmierci – syn właściciela posiadłości postanowił spieniężyć “Pałac”. Nieruchomość trafiła w ręce Jana Lgockiego – wysokiego urzędnika państwowego oraz Feliksa Serwantowicza. Po II Wojnie Światowej budynek przeszedł na własność Skarbu Państwa.

 

Obecnie “Pałac” Tryllingów ma nowych właścicieli. To małżeństwo, które w Białymstoku prowadzi jeden z hoteli. Teraz w ciągu 5 lat musi przeprowadzić gruntowny remont niszczejącego zabytku. Cała ta “zabawa” tylko do tej pory kosztowała ich 1,835 mln zł. Teraz kolejne pieniądze będą musieli wydać na odnowienie “Pałacu”. Jedno jest pewne – to wspaniała wiadomość, że ktoś zechciał kupić okazały budynek przy ul. Warszawskiej. Po raz kolejny możemy wyrazić ubolewanie, że prezydent miasta nic nie robi latami z zabytkami i zamiast w miarę możliwości doprowadzać je do coraz lepszego stanu, to woli handlować ruinami.

 

fot. Grzegorz Koronkiewicz / Wikipedia