Suwalszczyzna słynie przede wszystkim z Wigierskiego Parku Narodowego, Szelmentu, wspaniałych krajobrazów oraz oczywiście jezior. Są jednak 2 takie miejsca, które naprawdę warto odwiedzić, lecz niewiele osób o nich słyszało. Miejsca leżą obok siebie.
Bachanowo
Położone nad jeziorem Hańcza – Bachanowo słynie z naturalnego, polodowcowego krajobrazu. Jego głównym elementem jest głazowisko. Jest to rezerwat o powierzchni prawie 1 hektara, na którym znajduje się mnóstwo głazów. Jest ich tam około 10 000 sztuk! Obwód wynosi od 50 cm do nawet 8 metrów.
Głazy matka natura przetransportowała na Suwalszczyznę aż ze Skandynawii. Jak takie wielkie i ciężkie obiekty pokonały tak wiele kilometrów? Znajdowały się w lodowcu. Gdy ten zniknął, głazy pozostały.
Łąka, na której znajdują się polodowcowe kamienie jest pod ochroną rezerwatową.
Foto – Rumun999 z polskiej Wikipedii, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=8707134
Wodziłki
3 kilometry na wschód od Bachanowa znajdują się Wodziłki, mała miejscowość, gdzie możemy odwiedzić unikalną perłę architektury, jaką jest Molenna. Czyli obiekt sakralny należący do Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego (niekanoniczny Kościół prawosławny).
Świątynia powstała w 1921 roku. Jest drewniana. Posiada wieżę, którą dobudowano w 1928 roku. Molenna znajduje się w rejestrze zabytków. Została gruntownie wyremontowana w 1997 roku.
Foto – pl.wiki: Wp – Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1006418