Featured Video Play Icon

Upór się opłacił. Szukali mogił powstańców. Dziś możemy upamiętniać ich czyny na cmentarzu

188 lat temu pod Supraślem w Kopnej górze odbyła się jedna z walk Powstania Listopadowego. Dopiero kilka lat temu odnaleziono szczątki żołnierzy walczących z zaborcą rosyjskim, dzięki czemu mógł powstać cmentarz. Pamięć po tym wydarzeniu jest pielęgnowana co roku przez lokalne władze, a także służby mundurowe, harcerzy czy uczniów. Zanim było wiadomo, gdzie znajdują się mogiły powstańców – bardzo angażował się w ich odnalezienie Radosław Dobrowolski, historyk a dziś burmistrz Supraśla. Potencjalne tereny mogił były wielokrotnie przeczesywane georadarem, który pokazuje anomalia pod ziemią. Można powiedzieć, że poszukiwanie ukrytych grobów było jak szukanie igły w stogu siana, ale w końcu się to udało pod koniec 2009 roku.

 

Jak szukano mogił cz. 1

 

Ekshumacje odbyły się w 2010 roku. Zaś cmentarz dopiero w 2013 roku. Odnaleziono mogiły 56 żołnierzy. Każdy z nich dostał metr kwadratowy ziemi, o którą walczył. Dziś cmentarz w Kopnej Górze to jedyne i niepowtarzalne miejsce. W przekładach dawnych mieszkańców Kopnej Góry wiadomo, że bitwa była bardzo krwawa. Jeszcze przez wielee lat okoliczna rzeka Sokołda miała mieć czerwoną barwę.

 

„Roku Pańskiego tysiącznego osiemsetnego trzydziestego pierwszego miesiąca czerwca dwudziestego piątego dnia rano we wsi Sokołdzie wojsko polskie w przechodzie na spoczynku rozlokowane, napadnięte przez wojsko rossyjskie, w części pobite, w części potopione w rzece Sokołdzie. Wojsko polskie pobite, grzebanem było bez żadnej zwłoki zaraz w różnych miejscach wsi Sokołdy przez sołdatów wojska rosyjskiego. Jednemu tylko żołnierzowi polskiemu ciężko ranionemu uprosiłem pozwolenia dać ostatnią absolucyją i namaszczenie Oleju Świętego jako przypadkowie iadący do chorego i tamże w Sokołdzie zachwycony. Potopieni żołnierze w liczbie pięćdziesiąt sześciu pochowani zostali w innej mogile na tej stronie rzeki przed groblą do rzeki, idąc po prawej stronie pod górą. Niech odpoczywają w pokoju.
Ksiądz Andruszkiewicz

 

Te słowa były napisane przez proboszcza parafii w Szudziałowie – świadka tamtych wydarzeń. To dzięki niemu pamięć o powstańcach przetrwała do dziś, co nie było łatwe, bo Rosja za swoje zbrodnie nigdy Polski nie przeprosiła.

 

Jak szukano mogił cz. 2