Domek Napoleona to ruina. Kiedyś miejsce schadzek

Miejsce z historią

Teraz zamknięty i ogrodzony. Kiedyś tętniło w nim życie. Mowa to o tzw. białostockim domku Napoleona, gdzie to przywódca ponoć spotykał się potajemnie z Marią Walewską – najsłynniejszą polską faworytą. Czynił to w drodze na wyprawę do Moskwy. Tam też miało dojść do burzliwego rozstania, które odbiło się głośnym echem w półświatku. Nim jednak namiętnościom nadszedł kres, Napoleon obdarowywał kobietę licznymi prezentami. Pisał też do niej słynne pełne żaru listy. Para jednak nigdy nie mogła być oficjalnie razem. Napoleon poślubił bowiem Józefinę, później zaś jeszcze inną kobietę. Maria musiała zadowolić się rolą kochanki. Pewne jest tylko to, że para doczekała się dziecka.

Opuszczony budynek

W rzeczywistości budynek powstał już po śmierci imperatora. Stanowił punkt poboru cła od handlarzy z Królestwa Polskiego, lecz przez bardzo krótki okres. We współczesności domek Napoleona zmieniał często dzierżawców. Kilkadzieścia lat temu obiekt w kształcie rotundy wykorzystywany był jako restauracja, nocny klub i… agencja towarzyska. Ze względu na postępującą wilgoć, miasto wystawiło budynek na sprzedaż.