fot. Podlaska Policja

Masowe kontrole policji przewoźników z aplikacji. Rażąca ilość wykroczeń!

Odkąd tylko powstały wzbudzają ogromne kontrowersje. Mowa tu o wszystkich kierowcach, którzy przewożą pasażerów uprzednio zamówieni poprzez dedykowane aplikacje. Jeżeli ktoś jechał kiedyś tradycyjną taksówką oraz korzystał z przewozu z aplikacji może zauważyć rażącą różnicę w jakości. Oczywiście taksówkarze nie są aniołami, jednak komfort i poczucie bezpieczeństwa w ich pojazdach w połączeniu z ich doświadczeniem jest naprawdę ogromny w porównaniu z młodymi amatorami za kółkiem, którzy bardzo często jeżdżą niebezpiecznie oraz niskiej jakości samochodami. Nie ma co oczywiście wsadzać do jednego worka każdego, ale ta różnica jest naprawdę uderzająca gdy przejedziemy się tymi dwoma typami przewozu.

Przewóz z aplikacji zyskuje przede wszystkim klientów dlatego, że ceny są bardzo niskie w porównaniu z taksówkami. Ludzie ryzykują zdrowie i życie, by zapłacić mniej. W Warszawie, gdzie za kółkiem siedzi dużo obcokrajowców doszło wiele razy do gwałtów!  Problem z przewozem na aplikacje coraz bardziej zaczął narastać. Nic dziwnego, że służby biorą się za masowe kontrole osób, które tego typu usługi świadczą.

Policjanci z miejskiej drogówki i podlaskiej grupy SPEED wraz z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego oraz Służby Celno-Skarbowej sprawdzali w ostatnich dniach stan techniczny pojazdów i uprawnienia kierowców wykonujących przewóz osób “na aplikację”. To już kolejne takie działania na podlaskich drogach, gdzie mundurowi kontrolują taksówki jeżdżące “na aplikację”. Kierowcy byli między innymi badani na zawartość alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze sprawdzali także uprawnienia do kierowania, wymagania licencyjne czy sposób przewożenia pasażerów. Sprawdzany był również stan techniczny pojazdów i ich wymagane wyposażenie.

W trakcie akcji służb, która trwała do późnych godzin wieczornych, policjanci skontrolowali blisko 120 pojazdów. W tym czasie funkcjonariusze ujawnili ponad 80 wykroczeń w ruchu drogowym dotyczących głównie niestosowania się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa, braku wymaganego wyposażenia, stanu technicznego, czy korzystania z telefonów komórkowych podczas prowadzenia samochodu. Policjanci nałożyli na kierowców 54 mandaty karne, skierowali 2 wnioski o ukaranie do sądu, a w 27 przypadkach zastosowali pouczenia.

Jednym z kierowców wykonujących przewóz osób “na aplikację”, okazał się 29-letni obywatel Algierii, który nie posiadał licencji oraz badań lekarskich i psychologicznych. Inspektorzy transportu drogowego wszczęli postępowanie administracyjne, a wysokość kary sięgnęła 16 000 złotych. W brawurowy sposób swoją taksówką kierował 21-letni białostoczanin. Policjanci zauważyli, jak na Piłsudskiego nie stosował się do linii ciągłej oraz wyprzedzał inne pojazdy bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. O wysokości kary w przypadku tego kierowcy zadecyduje sąd. Takie kontrole prowadzone przez policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku i podlaskiej grupy SPEED mają charakter cykliczny i będą kontynuowane w przyszłości.