Modlitwę łączyli z wysiłkiem

W zeszłym roku miała miejsce pierwsza pielgrzymka rowerowa z Białegostoku do Jabłecznej. Pokonanie trasy o długości 255 km, zajęło uczestnikom, zgodnie z planem 3 dni. Podróż skończyła się dorocznym świętem patrona najstarszego monasteru prawosławnego w Polsce – św. Onufrego Wielkiego. W pielgrzymce mógł uczestniczyć każdy, którego kondycja pozwala na przejechanie 20 km bez postoju ze średnią prędkością 15 km/h. Głównym kryterium było jednak zaangażowanie i dobre chęci. Do pielgrzymów można było dołączyć na każdym etapie  –  w Ordynkach czy Mielniku. Jazdę rowerem połączono ze zwiedzaniem okolicznych prawosławnych świątyń. Pielgrzymom zapewniono wodę i zapasy żywności. Ponadto na miejscach noclegowych czekał na nich gorący posiłek. Bagaże mogli zaś zostawić w busie, który jechał trasą pielgrzymki.  Zainteresowanie było na tyle duże, że w tym roku szykuje się powtórka.

Na pewno będzie to ciekawe doświadczenie, którym powinni zainteresować się rowerzyści każdej wiary. Wszak każda okazja, by wyjść na rower jest dobra.