Wprowadzono zakaz wejścia do części Puszczy. Wchodzimy na własną odpowiedzialność.

Opłacone przez: KKW Trzecia Droga PSL–PL2050 Szymona Hołowni

Od początku kwietnia nie można wchodzić do Puszczy Białowieskiej. Wydawać by się mogło, że to prima aprilisowy żart. To jednak przykra prawda. Na pocieszenie dodamy jednak, że kilka ścieżek edukacyjnych nie zostało objętych owym zakazem. Chodzi tu o chociażby tzw. Zebrę Żubra czy Miejsce Mocy. Na pozostałych terenach, każdy wchodzi na własną odpowiedzialność. Co jest powodem takiej decyzji? Oficjalnie chodzi o zagrożenie ze strony martwych drzew. Nieoficjalnie mówi się, że prowadzi się w Puszczy nielegalną wycinkę. 

 

Jako że zbliża się okres natężenia ruchu turystycznego, hotelarze czy restauratorzy zaczęli protestować. Zakaz wstępu oznacza dla nich jedno – mniejsze zarobki. Również organizacje ekologiczne biją na alarm. Wystosowano odpowiedni list do ministra środowiska. Ubiegły rok był rekordowy jeśli chodzi o liczbę przyjezdnych. Teraz wieloletnie wysiłki społeczności lokalnej zostaną zniweczone. Zakaz może zachwiać ruchem turystycznym.