Drewniana konstrukcja w Bronowie idealnie współgrała z okolicą. Dzika przyroda, Narew wolno płynąca, a także śpiew ptaków – to wszystko idealnie komponowało się z dawnym mostem. Teraz jest tu jakby nowocześniej. Czy lepiej? Dla rolników na pewno. Bo to oni głównie korzystają z tej konstrukcji.
Tylko, że zawsze są dwie strony medalu. Dawny most był odwiedzany przez turystów, bo nagrywano na nim ważną scenę filmu Wołyń – Wojciecha Smarzowskiego.
A Wy co uważacie? Lepszy stary most, drewniany – czy nowoczesny?