Białystok podczas II Wojny Światowej. Pierwsze 2 lata w mieście był spokój

Dziś 78. rocznica wybuchu II Wojny Światowej. Można powiedzieć, że Białystok na początku piekło wojny praktycznie ominęło. Na samym Podlasiu toczyły się walki, jednak miastu praktycznie nic się nie stało. Dopiero w 1941 roku gród nad Białą mocno oberwał. 15 września 1939 roku do Białegostoku wkroczyły wojska niemieckie. W mieście zorganizowano co prawda tymczasowe dowództwo obrony miasta, ale wszystko przypominało prowizorkę. Wiadome było, że walka w mieście skończyłaby się dla Białegostoku katastrofą – bo znajdowała się tu głównie drewniana zabudowa, która stanęłaby niemalże natychmiast w ogniu.

 

Dlatego też polskie wojska wycofały się. Zaś Niemcy zajęli miasto. Wojska stacjonowały tutaj przez tydzień. Bowiem 22 września zgodnie z ustaleniami wkroczyli do Białegostoku Sowieci, którzy okupowali miasto przez kolejne lata, a administracyjnie przypisano nas do Zachodniej Białorusi. Rosjanie byli w Białymstoku przez 19 miesięcy. 22 czerwca 1941 został zerwany pakt między Niemcami a ZSRR. Wtedy wojska niemieckie ponownie wkroczyły do Białegostoku i niestety nasze miasto już ucierpiało solidnie.