Czy zabytki związane z kulturą tatarską trafią na listę światowego dziedzictwa UNESCO? Jest na to duża szansa. Polskie władze w tym celu nawiązały współpracę z Litwinami i Białorusinami. Wkroczenie na wyższy level nie byłoby możliwe bez uznania obiektów za pomnik historii. Na szczęście tak stało się już w 2012 r.
Meczety i mizary znajdujące się w Bohonikach i Kruszynianach stanowią dowód kulturowego bogactwa, ale także i religijnej tolerancji. Są też świadectwem pokojowego istnienia społeczności muzułmańskiej w chrześcijańskim świecie. Zachowała ona odrębność przy równoczesnej asymilacji. Teraz materialne dziedzictwo ma szansę zostać uhonorowane. Obiekty sakralne doskonale łączą wzorce lokalne i orientalne. Drewniane świątynie posiadają wschodnie zwieńczenia wieżyczek i zdobienia wnętrz. Tak jest też u naszych wschodnich sąsiadów – chociażby w Wilnie.
Jedynym polskim obiektem na liście UNESCO jest obecnie Puszcza Białowieska. Do prestiżowego grona miał też dołączyć Kanał Augustowski, ale sprawa ucichła. Trzymajmy więc kciuki za wątek tatarski.