Noc Kupały, znana także jako Kupalnocka, to jedno z najbardziej tajemniczych i radosnych świąt słowiańskich, obchodzone w najkrótszą noc roku – z 21 na 22 czerwca. To czas przesilenia letniego, kiedy ogień, woda, zioła, kwiaty i miłość łączą się w jedną wielką celebrację życia, płodności i natury. Tradycyjnie rozpalano ogniska, wróżono z ziół, poszukiwano legendarnego kwiatu paproci, a dziewczęta puszczały na wodę wianki ze świecami, by przepowiedzieć sobie miłość. Choć współczesne obchody mają często formę festynów, to wciąż można w nich odnaleźć dawny duch wspólnoty i tajemnicy.
Tak właśnie było w Narewce, gdzie tegoroczne obchody Kupały zgromadziły tłumy mieszkańców i gości. Uroczystość rozpoczął barwny przemarsz zespołów ludowych, śpiewających kultową pieśń „Kupalinka”, a dalsza część wieczoru przyniosła mnóstwo atrakcji: koncerty, konkurs na najpiękniejszy wianek, obrzęd puszczania wianków na rzece oraz efektowne fireshow. Na scenie pojawiły się zarówno lokalne zespoły folklorystyczne, jak i gwiazdy muzyki disco polo, a muzyka, taniec i śmiech towarzyszyły uczestnikom do późnej nocy.
Podsumowując – Noc Kupały to nie tylko widowiskowe wydarzenie kulturalne, ale przede wszystkim piękne nawiązanie do naszych słowiańskich korzeni. W Narewce udało się połączyć tradycję z nowoczesną oprawą artystyczną, przyciągając zarówno starszych, jak i młodszych uczestników. Tego typu święta przypominają nam, jak ważne są wspólne przeżycia, radość z natury i siła lokalnej wspólnoty.