Ponownie można podglądać orlika krzykliwego

Podglądanie ptaków przez internet staje się coraz modniejsze. Dla wielu to jedyna forma relaksu. Szczególną popularnością cieszą się bociany. W nadleśnictwie Rudka ponownie zainstalowano zaś kamery obserwujące orliki krzykliwe w ich gnieździe. Wszystko stało się pod czujnym okiem pracowników Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku.

 

W zeszłym roku przed ekranami komputerów popisy orlików zgromadziły kilkanaście tysięcy widzów. Orlik krzykliwy to gatunek chroniony, wymieniony w Polskiej czerwonej księdze zwierząt jako wymagający szczególnej uwagi. W Polsce według szacunków odnajdziemy 2700 par tych ptaków, co stanowi 15% światowej populacji. Na zimę emigruje na południowe krańce Afryki, a do naszego kraju nad Wisłą wraca w okolicach kwietnia.