Nie zlikwidują dworca. Politycy wycofali się z głupiej decyzji

Jest porozumienie między prezydentem Suwałk a władzami województwa i szefostwem PKS Nova. Kasy biletowe wrócą do budynku, gdzie znajdowały się ostatnie 20 lat. Firma przewozowa nie chciała płacić za wynajem pomieszczeń, wolała by kasy znajdowały się w małym, nieprzystosowanym budynku – szukając oszczędności. Warto jednak dodać, że zanim powstało PKS Nova – istniejący PKS Suwałki nie miał takich problemów. Wówczas firma miała dobre wyniki finansowe. Za to PKS Białystok fatalne. Wszystko to przez sposób zarządzania dwoma firmami.

 

Utworzenie PKS Nova miało był próbą ratowania PKS Białystok kosztem PKS Łomża, Suwałki, Siemiatycze i Zambrów. Okazało się jednak, że nieudolność prezesa spowodowała, że firma szuka oszczędności… w Suwałkach, zamiast wypracować taki model, by przynosiła zyski. Przypomnijmy, że PKS Nova składa się z ludzi związanych z Platformą Obywatelską a także PSL. Na szczęście głupia decyzja polityków, by likwidować po 20 latach dworzec w Suwałkach została cofnięta.