Zdemolowali kino i spalili taśmę z filmem

Białystok. Ulica Sienkiewicza 22. Obecnie mieści się tam m.in. apteka i księgarnia. Przed wybuchem II Wojny Światowej działało tam największe kino w mieście. Apollo – gdyż tak się nazywało – zostało założone przez rodzinę Wajnsztejnów. Mogło pomieścić maksymalnie 800 widzów i przeprowadzało projekcje filmowych nowości. Nie było więc tam odświeżanych kotletów.

 

W 1926 roku wyświetlono filmu Ben Hur. Nie spodobał się on lwowskiemu rabinatowi, uznając dzieło za antysemickie. Również lokalna prasa żydowska skrytykowała właścicieli kina. Informacje rozpowszechnił się na całą Polskę. Temat podchwycił również sam londyński ”Times”.

 

W artykule na ten temat opisano rzekomy protest przeciwko projekcji filmu, który przerodził się w żywiołową demonstrację. Ta miała się skończyć zdemolowaniem kina, pobiciem jego właściciela, a także  spaleniem taśmy z problematycznym filmem na…stosie. Prasa argentyńska z kolei napisała, że z powodu zajść wprowadzono w mieście stan wyjątkowy.

 

Na następny skandal nie trzeba było wcale długo czekać. Miały one związek z nocnymi seansami dla fanów kina erotycznego. Po północy wyświetlono chociażby film ”Jak powstaje człowiek”.  Na reakcję władz miasta nie trzeba było długo czekać i wkrótce wprowadzono bezwzględny zakaz projekcji.