Żydowska menora zamalowana swastyką

2 lata temu przy Al. Piłsudskiego powstawał mural symbolizujący włókiennicze tradycje miasta. Na malunku były umieszczone także symbole pamięci po dawnych mieszkańcach Białegostoku – Żydach, Rosjanach oraz Niemcach. W ostatnim czasie ktoś zamalował żydowską menorę, a w jej miejsce umieścił swastykę. Co ciekawe, mural powstawał tego samego dnia, w którym ulicami przechodził bardzo głośny i kontrowersyjny marsz narodowców – “Stop uchodźcom”. To właśnie osoby sympatyzujące z tym ugrupowaniem są w pierwszej kolejności podejrzewani o zamalowanie menory. Jednak warto mieć na uwadze, że nie raz dochodziło do prowokacji, za którymi stały środowiska lewicowe (Antifa). Ludzie powiązani z tą grupą nie raz dokonywali podobnych czynów, by zrzucić winę na narodowców właśnie. 

 

Nie wiadomo też czy swastyka nie powstała z inspiracji kogoś, kto nie zgadzał się z przekazem muralu. Bowiem jak już wspomnieliśmy – dawny Białystok był multikultorowy, zaś dawni mieszkańcy to także Niemcy. Nie sposób jednak nie pamiętać, że w 1941 roku zorganizowali w Białymstoku holocaust. Synagoga stojąca przy ul. Suraskiej została przez nich zamieniona w krematorium na raz spalono około 1000 Żydów. Swastyka domalowana mogłaby więc stanowić pewne “dopowiedzenie”. Jednak należy pamiętać, że ingerencja w dzieło artysty jest niedopuszczalna. Z takim przypadkiem jednak mieliśmy już do czynienia w Białymstoku. Przy placu NZS w Białymstoku (plac Uniwersytecki) do wielkiego pomnika doczepiono nielegalnie napisy “Bóg, Honor, Ojczyzna”. Stał za tym klub Więzionych i Represjonowanych. Napisy zostały do dzisiaj. Nie ulega jednak wątpliwości, że malowanie swastyk nie jest dobrym pomysłem. Znak ten budzi jednoznaczne, negatywne skojarzenia i nie powinien być publicznie prezentowany w jakiejkolwiek formie.