Przedwojenne białostockie kino Modern mieściło się niemal w tym samym miejscu, co późniejszy ”Pokój”. Jako jedna z najlepszych instytucji kultury wyświetlała filmowe premiery, chociażby z Charlie Chaplinem z roli głównej.
Oprócz ciekawego repertuaru, do kina przyciągały występy orkiestry smyczkowej. Kto bowiem nie lubi rozkoszować się w świecie uspokajających nut. Często prezentowano również produkcje o sportowej tematyce. Dobra opinia obiketu została nadszarpnięta w 1936 roku. Wówczas to wyświetlono kronikę „Igrzyska Olimpijskie w Garmish-Partenkirchen”. Jako, że propagowała ona faszystów, pokaz przerwano przed jego końcem.
W mieście rosła konkurencja. Modern nie dotrzymał tempa w wyścigu o klienta. Zamknięto go w 1937 roku, a na jego miejscu wyrosło kino Pan. Właścicielami nowego kina byli Wajnsztadt i jego grodzieński partner Fromberg. Budynek, jako jedyny w mieście, wyposażony był w nowoczesny system ogrzewania i wentylacji. Normalnie Europa!