Kino Pokój stanowiło niegdyś wzór postępu

Kino przy ulicy Lipowej istniało od pokoleń. W 1912 r.  uruchomiono obiekt o nazwie ”Modern”. Wytrzymał on niespełna ćwierć wieku. Na jego miejsce powstał ”Pan” , który na czas okupacji zmienił się na ”Capitol”. Po zakończeniu działań wojennych przy planach budowy ul. Lipowej nie mogło zabraknąć obiektu X Muzy. Jego otwarcie miało nastąpić 22 lipca 1952 r. Nazwa kina miała stanowić wezwanie do walki o…pokój.

Pewnie zastanawiacie się, co było na pierwszym seansie. Otóż zgromadzeni najlepsi miejscy robotnicy mieli przyjemność oglądania mieli przyjemność oglądania radzieckiego ”Wielkiego Koncertu”. Lokalne media zachwycały się nad kinem bez końca.

Oprócz seansów, na odwiedzających czekała bogato wyposażona czytelnia. Jej główną dekorację stanowił otoczony kwiatami portret Stalina. Swój żywot zakończyła wraz ze śmiercią towarzysza. Zresztą uginające się półki z radziecką prasą i literaturą i tak Białostoczanom do gustu nie przypadły. Na miejsce czytelni powstało coś na osłodę. Białostockie Zakłady Cukiernicze utworzyli tam filię Podlasianki. W lokalu pierwsi goście zjawili się 1 maja 1955 r. 

Kino było w stanie pomieścić 800 widzów. Zastosowano w nim wiele nowatorskich rozwiązań technicznych poprawiających akustykę i klimatyzację. Wszystko to było zasługą projektanta inż. architekta Zygmunta Rogulskiego. Ze względu na niezwykłe jak na tamte czasy wnętrza, kino zostało zaliczone do polskiej czołówki.

W połowie lat 50. wprowadzono kolejne wynalazki. Pojawił się panoramiczny ekran i stereofoniczny dźwięk. Normalnie Europa! Nie udał się za to pomysł z tzw. ”przechowalnią dla dzieci”. Uznano, że nie można na czas trwania seansu zgromadzić w jednym pomieszczeniu milusińskich ze względu na ryzyko epidemii.