Pseudo artysta sprofanował wizytówkę miasta. Poszedł do więzienia.

Opłacone przez: KKW Trzecia Droga PSL–PL2050 Szymona Hołowni

W połowie lat 70 tych w Hajnówce na skwerku miejskim umieszczono czołg T-34. Wchodził on w skład brygady pancernej, która zniszczyła liczne hitlerowskie pojazdy. Pomnik miał na celu upamiętnienia zakończenia działań wojennych. 

Pod czołg składano kwiaty w rocznicę Rewolucji Październikowej lecz nie tylko. Cieszył się też popularnością wśród świeżo upieczonych małżeństw. Wiązankę zostawiały tam aby podziękować za dokonanie dobrego wyboru na całe życie. Pod koniec lat 70-tych doszło do nietypowego wydarzenia. Niewidomy mężczyzna pomalował czołg na czerwono. Za ten czyn został skazany na dwa lata więzienia. Kalectwo nie było więc okolicznością łagodzącą. Po upadku komunizmu, mimo protestów, pojazd został usunięty. Kupił go za symboliczną złotówkę rolnik z Orli pod Bielskiem Podlaskim.