Białystok rozkochał się w muralach! Zwiedzając miasto możemy je napotkać niemalże na każdym kroku. To niezwykłe zjawisko, które w ostatnich latach stało się jedną z charakterystycznych wizytówek miasta. Kolorowe malowidła zdobiące ściany bloków, kamienic i budynków publicznych, nie tylko ożywiają miejską przestrzeń, ale także opowiadają historie – zarówno te związane z lokalną kulturą, jak i uniwersalne opowieści o ludziach i emocjach. To właśnie dzięki muralom Białystok zyskał miano jednego z najbardziej artystycznych miast w Polsce.
Warto zacząć od jednego z najbardziej rozpoznawalnych muralów – „Dziewczynki z konewką” przy alei Józefa Piłsudskiego 11/4. To niezwykłe dzieło autorstwa Natalii Rak przyciąga uwagę swoją subtelnością i głębią przekazu. Przedstawia młodą dziewczynkę podlewającą drzewo, co może symbolizować troskę o przyszłość, rozwój i nadzieję. Mural ten, namalowany na wysokiej ścianie dawnego budynku uniwersytetu, stał się jednym z najczęściej fotografowanych murali w Białymstoku i idealnie wpisuje się w atmosferę miasta, które stawia na harmonię między naturą a miejskim środowiskiem. To tak wyjątkowe dzieło, że powstało mnóstwo jego replik w innych miastach na świecie!
Kolejnym ważnym punktem na mapie białostockich murali jest „Wyślij pocztówkę do babci” przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie 14. Ten obraz, stworzony przez Martę Frej, odnosi się do tematyki relacji międzyludzkich i rodzinnych wspomnień. Mural zachęca przechodniów do refleksji nad więzami międzypokoleniowymi, nad tym, jak ważne są proste gesty, takie jak napisanie kartki pocztowej. W ten sposób sztuka uliczna staje się nie tylko ozdobą miasta, ale również narzędziem do wzbudzania empatii i refleksji. Warto tutaj dodać, że namalowana babcia to postać prawdziwa. To Ś. P. babcia białostockiego dziennikarza Andrzeja Bajguza.
Jednym z bardziej symbolicznych murali w Białymstoku jest portret Ludwika Zamenhofa – twórcy języka esperanto. Ten mural, umiejscowiony przy ulicy Zamenhofa 26, jest hołdem dla jednego z najsłynniejszych mieszkańców miasta, który swoją ideą języka międzynarodowego propagował pokój i zrozumienie między narodami. Mural ten przypomina o wielokulturowej przeszłości Białegostoku, gdzie przez wieki współistniały różne grupy etniczne i religijne.
Mural w Białymstoku jest jeszcze całe mnóstwo. Dlatego warto wybrać się na wędrówkę, by wszystkie je zwiedzić. To nie tylko ozdoby, ale również sposób na budowanie lokalnej tożsamości i dialogu między mieszkańcami a przestrzenią miejską. Z każdą kolejną realizacją miasto zyskuje nowe życie, a sztuka uliczna staje się formą komunikacji, która przekracza granice i mówi do każdego, kto jest gotów się zatrzymać i spojrzeć.
W Białymstoku murale nie są przypadkowymi dziełami – każde z nich powstaje z myślą o konkretnym miejscu i jego kontekście. Dlatego zwykły spacer to także okazja do zgłębienia wielowymiarowej sztuki, która rozkwita na murach miasta.