Featured Video Play Icon

Niesamowity film z Białegostoku. Tworzyło go wiele osób.

Kiedy widzi się tego typu filmy, to serce się raduje że komuś się chce. A w tym przypadku chciało się wielu osobom, by powstało oto takie unikatowe dzieło. Niewątpliwie inspiracja przyszła z mediów społecznościowych, bo tego typu film można było już zobaczyć z Paryża. A generalnie chodzi o sprytne użycie techniki “hyperlapse”, dzięki której mamy wrażenie jakbyśmy latali po mieście przenikając przez ściany. W praktyce to bardzo dynamiczna animacja poklatkowa. Tyle, że w białostockiej wersji rozbudowana o inne elementy.

Na początku widzimy mężczyznę, który obraca globusem, zatrzymuje palec gdzieś w Europie. Następnie widzimy animację, która przenosi nas prosto do Białegostoku. Od animacji przenoszącej nas z wysokiego nieba do dachu ratusza wyruszamy w dalszą drogę. A dalej mamy już ujęcia typu “slow motion”, które to polegają na zwalnianiu tempa w kluczowym momencie, po wspomniane “hyperlapse” czyli animacji poklatkowej. A na deser dostajemy jeszcze akordeonistę, tancerzy, pokaz ognia oraz mężczyznę skaczącego na desce. I to właśnie cały ten komplet powoduje, że film z Białegostoku jest tak bardzo niesamowity, że już stał się viralem – czyli takim, który wszyscy wszędzie udostępniają.

A tutaj mamy oryginał: