Tiepłuszka jako brama do muzeum. Wagon przypomina co Rosjanie zrobili z Polakami.

Tiepłuszka jako brama do muzeum. Wagon przypomina co Rosjanie zrobili z Polakami.

Dawniej stał przy ul. Kilińskiego w Białymstoku, teraz będzie zdobić Muzeum Pamięci Sybiru. Mowa tu o wagonie rosyjskiej konstrukcji typu 1892. Właśnie w takich warunkach wywożono Polaków w głąb ZSRR. Wagon ten zwany jest „tiepłuszką”. Zanim trafił do nowego Muzeum Pamięci Sybiru na Węglówce, to był eksponatem w centrum miasta przy Muzeum Wojska. Wagon został stamtąd zabrany i przeszedł renowację. Wagon składa się z paki transportowej z drzwiami przesuwnymi z obu stron. W środku znajdują się także prycze oraz replika „kozy” czyli małego piecyka.

 

Muzeum Pamięci Sybiru jeszcze powstaje. Placówka zajmować się będzie podtrzymywaniem pamięci o deportacji Polaków do ZSRR. Wszystko ma być gotowe do końca 2021 roku. Obecnie muzeum jest na etapie zbierania pamiątek, które będą stanowić ekspozycję. Dlatego też wszystkie osoby posiadające w rodzinie „Sybiraków” mogą dołożyć własną cegiełkę w budowie placówki. Wystarczy przekazać im dokumenty, fotografie lub zgłosić się jako świadek tamtych wydarzeń.

 

10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir, przeprowadzona przez NKWD. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Wielu umarło już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski.

fot główne: IPN