Kompromitujący skandal! Truskolaski chce przeforsować blokowisko mimo gigantycznego sprzeciwu!

Nawet nie wiemy jak tą sytuację skomentować. Mimo, że na Dojlidach dochodzi do powodzi, mimo że mieszkańcy nieustannie protestują, mimo że jest ogólny, społeczny sprzeciw, Tadeusz Truskolaski odrzucił wszystkie uwagi mieszkańców Dojlid i na najbliższej sesji rady miasta, radni będą głosować nad blokowiskiem w Dojlidach, którego nikt nie chce… poza deweloperem. Należy też dodać, że Truskolaski w radzie ma większość. Czy i tym razem ją zdobędzie, by zrobić dobrze deweloperowi? Wszystkiego się dowiemy już 19 czerwca.

Trzeba jednak powiedzieć, że to wyjątkowy pokaz buty i arogancji Tadeusza Truskolaskiego. Protesty, podpisy, debaty i rozmowy z radnymi nic nie dały. Radni zapewniali, że wysokie blokowiska na Dojlidach są zbyt wysokie i przekazywali urzędnikom, by znaleźć inne rozwiązanie. I co? I g…

Radni będą głosować nad wpuszczeniem blokowiska na teren fabryki Sklejek przy zabytkowym Pałacu Hasbacha oraz zabytkowym Pałacu Lubomirskich. Mało tego, odkąd pojawiły się obecne blokowiska na tyłach fabryki, na Dojlidach zaczęło dochodzić do zalewania posesji po każdej ulewie. Dołożenie kolejnych bloków jeszcze bardziej rozniesie ten problem.

Zalane Dojlidy po deszczu

Jeśli radni się zgodzą, to wysokość budynków będzie wynosić nawet 21 metrów (około 7 kondygnacji nie licząc parteru). W dokumencie, który będą głosować znajduje się takie sformułowanie: Na terenie w obrębie ulic: Dojlidy Fabryczne, Myśliwskiej, Niedźwiedziej oraz Żubrów planuje się lokalizację zespołu mieszkaniowego o zróżnicowanej wysokości budynków od 9 m do 21 m, o gabarytach dostosowanych do sąsiedniej istniejącej zabudowy jednorodzinnej i zabytkowej oraz uwzględniających sąsiedztwo rzeki Białej. Co ciekawe, jedyną wysoką zabudową w okolicy jest komin. Gdyby rzeczywiście blokowisko miało być dostosowane do sąsiedniej zabudowy, to by nie powstało, bo nie byłoby blokowiskiem. Cała okolica to domy jednorodzinne (nie licząc wspomnianych dwóch zabytków, które też nie są zbyt wysokie).

Jak wygląda zabudowa obecnie na Dojlidach? Możecie sobie sami zobaczyć.

Przypomnijmy, że 1750 mieszkańców zgłosiło swoje uwagami do tych planów. 2200 osób podpisało petycję, by blokowisko nie powstało. I co? I Truskolaski wszystko to kompletnie olał i przedłożył plan dokładnie taki, jaki wymarzył sobie deweloper.

Jeszcze w listopadzie radni się zarzekali, że za takim planem nie zagłosują. W poniedziałek będzie poważny sprawdzian. Jeżeli zagłosują ZA – śmiało będzie można mówić o nich, że nie są radnymi tylko pieskami deweloperów. 19 czerwca będziemy na Sesji Rady Miasta z transmisją na żywo. Wszyscy będziecie mogli obserwować czy radni się kompromitują czy jednak stoją po stronie mieszkańców, którzy od lat mówią jasno – Ręce precz od Dojlid.