Featured Video Play Icon

Niesamowita historia! W Polsce była bieda, a oni przeprowadzili się w okolice Suwałk ze Szwajcarii.

Cywilizowany człowiek żyje sztucznym otoczeniem, takim wielkim złudzeniem. Myślisz, że masz życie pod kontrolą, bo zarobisz jakieś pieniądze, możesz coś kupić, ale nie wiesz co masz na talerzu i jak to trafia na Twój talerz – tak zaczyna swoją historię Thomas, który wraz z żoną Claudią przeprowadzili się w 1993 roku z bogatej Szwajcarii do biednej wsi w okolicach Suwałk.

Dla nas, Polaków w 1993 roku w biednej Polsce, która zaczęła się wygrzebywać z socjalistycznych eksperymentów gospodarczych PRL-u, czas po transformacji ustrojowej kojarzy się przede wszystkim z powiewem zachodu. Na ulicach zaczęły się pojawiać logotypy marek znanych z filmów USA. Oryginalne jeansy, coca-cola, kolorowe i z prawdziwej czekolady słodycze, hamburgery – to były początki. Tymczasem w Szwajcarii, będącej na innym poziomie USA postrzegano inaczej. Między innymi poprzez kulturę rdzennych Amerykanów. Zainspirowani ich naukami, Tomas i Claudia zaplanowali stworzenie społeczności samowystarczalnej.

Przeprowadzili się z trójką małych dzieci ze Szwajcarii do północno-wschodniej Polski, aby wziąć udział w projekcie „eko-wioski”. Po polsku nie znali ani słowa. W celu realizacji pomysłu wydzierżawili kawałek ziemi w Sajzach, 20 km na północ od Ełku, zbudowali tipi i założyli ogródek warzywny. Po trzech miesiącach ich pobytu w Polsce projekt został odwołany, ale Thomas i Clausa zdecydowali, że chcą zostać w Polsce na stałe. Po pewnym czasie dzięki wsparciu sympatycznych Polaków znaleźli miejsce swojego gospodarstwa w Bachanowie na Suwalszczyźnie, gdzie od ponad 29 lat mieszkają, pracują i tworzą. Poznajcie ich niesamowitą historię na filmie powyżej.