Zbyt dużo opowiadać nie trzeba. Świąteczny czas nadchodzi także i na Podlasie. Boże Narodzenie coraz bliżej. Mamy początek grudnia i prawdziwą zimową pogodę. Lekki przymrozek, śnieg. W połączeniu z ozdobami na Rynku Kościuszki, Lipowej, Kilińskiego, na terenie Pałacu Branickich i w innych miejscach Białystok stał się miastem jak z bajki!
Na Rynku Kościuszki możecie zrobić zakupy w ramach jarmarku świątecznego. Nie brakuje rękodzieła czy produktów regionalnych. Jest też karuzela dla dzieci, a także świetlista fotoramka, przy której można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Przy Cerkwi św. Mikołaja na Lipowej stoi natomiast świetlny renifer z saniami, do których można wsiąść. Bliżej katedry mamy choinkę, świetlisty prezent i bombkę. Pałac Branickich natomiast zyskał karetę z końmi. Plac przed Teatrem Dramatycznym również ma swoje ozdoby. Podobnie ulica Kilińskiego.
Spacer zimową aurą w takich warunkach jest naprawdę wyjątkowy. Białystok – miasto jak z bajki cieszyło się popularnością w niedzielny wieczór, 5 grudnia. Do centrum zjechały ogromne tłumy ludzi. Od godz. 17. można podziwiać przepiękne ozdoby świąteczne, które przez jakiś czas z nami zostaną.