Wieś Kruszewo niedaleko Białegostoku słynie nie tylko z malowniczych kładek. W czasach kryzysu gospodarczego mieszkańcy ustanowili święto ogórka, zakładając Stowarzyszenie Kruszewskie Warzywa Herbowe. Jego celem to promocja warzywa na terenie całej Europy. Zacna inicjatywa, trzeba przyznać. Ogórek jest więc jedynym w swym rodzaju honorowym obywatelem Kruszewa. Może kluczy do bram wsi nie dostanie, ale kto wie…może kiedyś.
Tajemnica smaku kruszewskiego ogórka tkwi głównie w braku konserwantów. Wszystko powstaje w naturalnym gospodarstwie. Aby posmakować wyjątkowego warzywa do wsi zjeżdża wielu okolicznych smakoszy. Święto ogórka przyciąga bowiem licznymi atrakcjami. Rozgrywane są zwariowane konkursy, jak np. rzut ogórkiem do celu. Proste i pomysłowe, prawda? Producenci ogórków odwiedzają również inne miejscowości na Podlasiu. Dobry towar nie może się przecież zmarnować. Ogórki sprzedawane są jak świeże…bułeczki. Są jednak znacznie zdrowsze.