Tynk z ogrodzenia odpadał już od kilku lat. W końcu zabezpieczono mury Pałacu Branickich specjalną folią. Wyglądało to szpetnie. Turyści i białostoczanie narzekali, że nie można zrobić bramie ładnego zdjęcia. A warto podkreślić, że to jest jeden z najstarszych budynków w mieście, który przetrwał wojenne, niemalże całkowite zniszczenie miasta. Teraz to wszystko się zmieni. Miasto w końcu postanowiło wyremontować ogrodzenie.
Przypomnijmy, że Pałac Branickich jest własnością Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Jego ogrodzenie, brama z zegarem oraz ogród są własnością miasta. Trudno powiedzieć dlaczego wcześniej nie znaleziono funduszy na przeprowadzenie tego remontu. Obecne pracę będą kosztować prawie 3 miliony złotych. To dość spora kwota, ale bez przesady – na najbardziej reprezentacyjne miejsce w mieście nie ma co żałować.
Remont ogrodzenia ma być ukończony do końca listopada bieżącego roku. Dlatego jeżeli planujecie piękne zdjęcia, to zimą gdy spadnie śnieg i będą świąteczne ozdoby – miejsce będzie jak znalazł. Warto jeszcze dodać, że w ramach tej samej inwestycji i kwoty będzie także przeprowadzony remont alejki prowadzącej do pawilonu włoskiego.