Supraśl ma swoje święte drzewo.

Odnajdziemy ja na południowym krańcu Supraśla. Dwustuletnia sosna przez lata nie była tylko zwykłym drzewem. Wszystko zaczęło się w 1905 r. Jedna z mieszkanek miasteczka zawiesiła na niej wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej. Miała to być pamiątka po długim okresie prześladowań kościoła przez carskiego zaborcę. Warto dodać, że taki zwyczaj pochodzi jeszcze z czasów pogańskich. Po śmierci bliskich umieszczano na drzewach tzw. tykła, czyli wotywne deski.

 

Sosna urosła w Supraślu do rangi symbolu. Nazywano ją świętą. Gromadziła wokół siebie liczne grupy modlitewne. Do okresu II Wojny Światowej była otoczona przez gęsty las. Chroniona przez mieszkańców jako jedyna ocalała od masowej wycinki. Drzewo runęło na ziemię w 2009 r. Postanowiono, że pozostanie na swym miejscu. Sosnę zadaszono i tym samym stała się kolejną atrakcją miasteczka. Ponoć drzewo pozytywnie wpływa na zakochanych. Oświadczyny przy sośnie gwarantują udane małżeństwo.