Wiele osób zwraca uwagę na wyjątkową konstrukcję białostockiego ratusza. Swoją drogą nigdy takiej funkcji budynek nie pełnił, a jednak jak zwano go ratuszem tak zostało. W swojej przeszłości pełnił rolę odpowiednika dzisiejszej galerii handlowej. Dziś to Muzeum Podlaskie. Co można zobaczyć w środku? Powyższy film dokładnie to przedstawi.
Obecny ratusz został odbudowany w latach 1954 – 1958. Został rozebrany podczas rosyjskiej okupacji miasta. Jednak warto podkreślić, że białostoccy urzędnicy przed okupacją też mieli plany by to zrobić. Na szczęście “uśmiechnięty ratusz” – jak jest zwany dzisiaj, został społeczeństwu przywrócony. Tym razem jako Muzeum Podlaskie. Obecnie budynek mieści się przy ul. Rynek Kościuszki. Dawniej była to “Bazarna”. Nieprzypadkowo, bo w ratuszu i przy nim mieściło się ponad 100 stoisk handlowych! Na obecnym placu od strony Lipowej stał jeszcze mniejszy budyneczek, który zwano “wagą miejską”. W toku prac badawczych ustalono, że była to samowola budowlana i dlatego nie została także odbudowana. Ratusz był również miejscem, gdzie znajdował się pierwszy w Białymstoku dworzec autobusowy. Później go przeniesiono na Jurowiecką, a następnie na Bohaterów Monte Cassino, gdzie stoi do dziś.
Wracając do samego Muzeum Podlaskiego. W środku jak widać na filmie – możemy oglądać przede wszystkim obrazy. To galeria malarstwa polskiego. Między innymi zobaczymy tu portrety Jana Klemensa i Izabeli Branickich. Najprawdopodobniej pochodzą one z XVIII w., ale mogły powstać już po śmierci Branickich. Autora obrazów nie znamy, ale oglądając prace możemy stwierdzić, że był to artysta wysokiej klasy. Obrazy są dopracowane, co można zauważyć w detalach stroju Branickich oraz subtelnym namalowaniu twarzy i dłoni Izabeli. Portrety są przykładem pendantów, tj. powstawały w tym samym czasie i z myślą o powieszeniu obok siebie, dodatkowo są spójne pod względem kompozycji, stylu i kolorystyki.