Czy na Podlasiu żyły mamuty?

Wielkie włochate prehistoryczne zwierzęta wyginęły 12000 lat temu, czyli wtedy gdy zakończyła się epoka lodowcowa. Mamuty żyły na terenie Europy, a także dzisiejszej Polski. Najwięcej odnalezionych szczątków znaleziono w Małopolsce. Stada mamutów jednak żyły także na terenach, gdzie dziś znajduje się Podlasie.

 

Najpierw należy sobie wyobrazić jak dawniej się żyło. Duże połacie Ziemi były pokryte grubymi płatami lodu. Taki stan rzeczy trwał przez tysiąclecia. Dziś po tych czasach pozostały między innymi jeziora na Suwalszczyźnie. Samo ukształtowanie terenów w dzisiejszych województwie podlaskim to także spuścizna epoki lodowcowej. Między innymi pola sandrowe czyli rozległe pola piasków, powstałe pod wpływem wody wypływającej spod lądolodu. Do najbardziej znanych sandrów należy Augustowski. Innym przykładem pozostałości po epoce lodowcowej jest jezioro rynnowe Wigry.

 

Jak życie przetrwało gdy wszystko było pod lodem? Warto sobie uświadomić, że Ziemia zamarzała dwa lub nawet trzykrotnie. Każdy z okresów zlodowacenia trwał 10 milionów lat. Skamieliny pokazują, że w okresie zlodowaceń istniało życie w postaci planktonu, który karmił się fotosyntezą. Epoka lodowcowa zaczęła się kończyć 33 000 lat przed naszą erą. Przez kolejne 13 000 lat zniknęło już tyle pokrywy lodowej, że południe Europy było odsunięte. Tymczasem na północy dalej było wszystko skute pokrywą lodową. Na południu Europy panowała już Tundra (tereny bez drzew, gdzie głównie rósł mech i porosty). Wtedy też zaczęły się pojawiać na Ziemi ssaki.

 

O tego momentu możemy ustalić co się działo również na terenach dzisiejszego województwa podlaskiego. A działo się sporo. Wraz ze znikaniem pokrywy lodowej człowiek wędrował coraz dalej od Afryki. Zamiast dzisiejszych Puszczy Knyszyńskiej wędrować można było po Tundrze, która przesuwała się z południa europy. W dorzeczu Biebrzy i Narwi pojawiły się renifery, a rzecz jasna od razu za nimi ludzie, którzy żywili się mięsem tych zwierząt.

 

Mamuty wyginęły 12 000 lat temu wraz z epoką lodowcową. Na terenie dzisiejszego Krakowa odkryto cmentarzysko mamutów. To właśnie tam zaganiano mamuty i zabijano (być może ogromne kości mamuta były podstawą do powstania legendy o Smoku Wawelskim). Obecne odkrycia szczątków mamuta w Polsce są mniej więcej w tym samym rejonie – Kraków, Wodzisław Śląski czy Dębica. Nie oznacza to, że tylko tam występowały te zwierzęta. Ostatnio szczątku mamuta wykopano podczas budowy metra w Warszawie. A to już duża przesłanka pozwalająca twierdzić, że i na terenie dzisiejszego województwa podlaskiego żyły mamuty. Gdyby tak zbadać dna naszych jezior, to kto wie co by się tam znalazło. Być może na Wigrach, a także pod Augustowem czy Rajgrodem żyły kiedyś mamuty. Póki co twardych dowodów w postaci szczątków brak, ale z pewnością sprawa jest jeszcze otwarta.

fot główne: IJReid / Wikipedia