Featured Video Play Icon

Te 3 podlaskie miejsca warto odwiedzić w 2019 roku

Turyści mają swoje preferencje, ale też chęć poznawania czegoś nowego. Ten, kto myśli że znów odwiedzą w tym roku Białowieżę i Augustów może się grubo pomylić. Owszem tam zawsze warto przyjechać, ale tegoroczne kierunki turystyczne województwa Podlaskiego zapewne będą się różnić od tych z lat poprzednich. Przede wszystkim nasz region zaczął się profesjonalnie promować. Co to znaczy? Właśnie to, że Podlaskie to nie tylko Białowieża i Augustów, a cała gama różnych niesamowitych miejsc. Tak jak była swoista moda, by rzucić wszystko i jechać w Bieszczady, tak teraz powoli można zauważyć to samo w stosunku co do Podlaskiego. Ludzie chcą tu odnaleźć siebie w ciszy, spokoju i niezmąconej naturze. Gdańsk, Kraków, Warszawa czy Wrocław są wielkimi ośrodkami miejskimi, ale wokół nich nie ma gdzie pojechać, by odpocząć oraz się wyciszyć. Z tego pierwszego miasta najpopularniejsze i najbliższe są przepełnione Sopot czy Hel. Mieszkańcy stolicy Małopolski może sobie pozwolić na szybki wypad w Zakopane, które też jest pełne. W okolicach Warszawy jest Zalew Zegrzyński, zaś z Wrocławia można pojechać choćby do turystycznego Kłodzka. Białostoczanie zaś od lat odwiedzali Białowieżę i Augustów.

 

Zarówno lokalni turyści jak i krajowi są głodni nowych miejsc – a dzięki różnym inicjatywom i reklamom pojawia się wiele innych alternatyw dla tych dwóch turystycznych miasteczek. Jakie więc będą najpopularniejsze kierunki Podlaskie w 2019 roku?

Śliwno – Waniewo

Miejscowości oddzielone od siebie rozlewiskami Narwi, gdzie można dojść kładką i przeprawiając się rzecznymi promami w tym roku będą miały tłumy odwiedzających. Bowiem tam trwał remont. Poprzednie kładki zostały kompletnie rozebrane i zastąpione zupełnie nowymi. Na pewno bardzo wiele osób po ponad rocznej przerwie będzie chciało znów tam przyjechać. Pojawi się też wiele osób, które o tym miejscu dowiedziały się między czasie.

 

Supraśl

Nie ma co ukrywać, że Supraśl jest już popularny, ale nie miał jeszcze swego apogeum. W tym roku może je osiągnąć z dwóch powodów – przede wszystkim jest nowa, wyremontowana droga dojazdowa. Po drugie istnieje szansa, że pojawią się autobusy komunikacji miejskiej, które od 3 lat już do uzdrowiska nie dojeżdżają. Ostatni argument przemawiający za tym jest taki, że Supraśl dołączy do systemu rowerów miejskich, dzięki czemu będzie można dojechać tam BiKeR-em.

 

Ziemia Sejneńska

Tak, to nie żart. W tym roku Ziemia Sejneńska może również przeżyć oblężenie. Zacznijmy od tego, że to przepiękne miejsce, które nie jest tak bardzo znane dla większości. Ma bardzo wiele jezior i jest przy samej granicy z Litwą. Dlaczego w tym roku turyści mogą licznie odwiedzić właśnie tamte rejony? Augustów jest rokrocznie coraz bardziej przepełniony. Wiele osób, nie chcąc tracić uroku tego miejsca wybiera coraz częściej inne miejscowości w pobliżu. Dlaczego więc nie Giby, Kukle czy Sejny właśnie? Jeziora również są polodowcowe, a zatem bardzo czyste. Dodatkowo nie są aż tak tłumnie odwiedzane.

 

Województwo Podlaskie z roku na rok ma coraz więcej do zaoferowania. Mamy taką przewagę nad resztą kraju, że u innych atrakcyjne są pojedyncze miejsca, zaś u nas takich miejsc jest bardzo wiele, tyle że jeszcze nie zostały odkryte przez turystykę masową. Ma to oczywiście swoje plusy – jesteśmy nadal drugimi Bieszczadami. Czy lepszymi? To już kwestia gustu.