Góra w Szurpiłach była siedzibą wodza Jaćwingów

Góra w Szurpiłach była siedzibą wodza Jaćwingów

To z pewnością jeden z najpiękniejszych obiektów architektonicznych w Polsce. Góra zamkowa w Szurpiłach otoczona jest przez 4 jeziora. Istniejące przed wiekami grodzisko znajdowało się w samym sercu historycznej Jaćwieży. Ze względu na położenie posiadało strategiczny charakter.

 

W grodzisku nie zabrakło umocnień. Otaczała go podwójna linia wałów, pogłębiono też wąwóz, przez co dwa jeziora zostały połączone. Nad powstałym kanałem stworzono most łączący gród z największą z osad. Gród w IX w. nie był jednak zamieszkały. Służył głównie, jako miejsce schronienia w czasie zagrożenia militarnego. Życie codzienne toczyło się w okolicznych osadach.

 

Rozwój grodu przypadł na XIII w. Wtedy też w kronikach odnotowano imię wodza jaćwieskiego Szurpiła. Na jego cześć nazwano jezioro, a gród stanowił siedzibę rodową. Szurpił uczestniczył w rozmowach pokojowych, ale nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów. O tereny walczyli chociażby Krzyżacy, Rusini czy Litwini. Ci pierwsi w 1283 r. zdobyli gród i przez wiele lat prowadzili akcję przesiedleńczą.

Partnerzy portalu:

Pałac w Supraślu – 5 faktów o Pałacu Buchholtzów

Pałac w Supraślu – 5 faktów o Pałacu Buchholtzów

Pałac Buchholtzów w Supraślu to niezwykła perła architektoniczna z przełomu XIX i XX wieku, majestatycznie górująca nad niewielką miejscowością na wschodzie Polski. Jego imponująca bryła oraz bogate detale architektoniczne stanowią wyraz ekstrawagancji i prestiżu, jakim cechowały się budowle z tego okresu. Założony na przełomie stuleci, pałac reprezentuje charakterystyczne cechy stylu architektonicznego epoki, charakteryzującego się elegancją, finezją oraz dbałością o szczegóły. Jego położenie w malowniczym otoczeniu, otulonym zielenią drzew i rozległymi ogrodami, dodaje mu dodatkowego uroku oraz tworzy niepowtarzalny klimat.

Pałac w Supraślu to jeden z najpiękniejszych pałaców na Podlasiu

Zbudowany przez bogatą rodzinę Buchholtzów i przez lata służył jako ich rezydencja. Obecnie pałac jest udostępniony dla zwiedzających i stanowi również popularny cel turystyczny. 

5 faktów o pałacu w Supraślu: 

1.  Początki obiektu związane są z dwoma żydowskimi włókiennikami, którzy przybyli z Łodzi, uciekając przed wysokim cłem na towary z Królestwa Polskiego. Fabryka sukna Wilhelma Zacherta i Adolfa Buchholtza seniora w krótkim czasie stała się jednym z największych w regionie. W jej pobliżu powstał murowany dom stanowiący podwaliny dla przyszłego pałacu.
2. Pałac powstał dzięki teściom Adolfa Bucholtza. Gdy młody przedsiębiorca chciał żenić się z jedną z najbogatszych panien łódzkich fabrykantów – Adelą Scheibler, rodzice narzeczonej zawitali na Podlasie sprawdzić, gdzie będzie mieszkać ich córeczka. Adolf usłyszał, że jeśli chce mieć za żonę Scheilblerównę, musi bowiem najpierw wybudować dla niej pałac. Wskutek tego budowa trwała ponad 13 lat.
3.  Adolf nie cieszył się długo żoną i pałacem. Pewnego dnia, w końcu 1903 roku  lub na początku 1904 , gdy przejeżdżał koło supraskiego klasztoru, wystraszone czymś konie poniosły i wywróciły powóz. Fabrykant zmarł po kilku dniach. Został pochowany na cmentarzu ewangelickim w Supraślu. Jeszcze w tym samym roku żona wystawiła mu tam okazałe mauzoleum.  Miejscowi mówią, ze wdowa w każdą niedzielę, aż do własnej śmierci (30 lat później), chodziła na cmentarz z kwiatami. Fabrykę męża sprzedała w 1910 roku, ale pozostała w pałacu w  Supraślu,
4. Pałac Buchholtzów słynął w okolicy z nowinek technicznych, ponieważ zainstalowano w nim bowiem windę i system centralnego ogrzewania.
5. Od 1959 r. mieści się w nim Liceum Plastyczne im. Artura Grottgera. Jest to instytucja podległa Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Szkołę kończyli chociażby innymi Leon Tarasewicz i Agnieszka Maciąg.

 

Partnerzy portalu:

O Mamma Mia! Podlasie reklamuje się na włoskich portalach

O Mamma Mia! Podlasie reklamuje się na włoskich portalach

Od kilku dni na włoskich portalach społecznościowych odbywa się akcja promocyjna Podlasia. Dedykowane wpisy w social media mają na celu zachęcić mieszkańców półwyspu do odwiedzin polski wschodniej.  Projekt realizowany jest przez zagraniczny ośrodek Polskiej Organizacji Turystycznej w Rzymie przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim.

 

Jakiego rodzaju wpisy odnajdziemy na włoskich portalach? Nie zabrakło informacji o  najważniejszych obiektach i wydarzeniach związanych z naszym regionem. Szczególny nacisk został położony został na turystykę kulturową, etno-gastronomiczną i młodzieżową. Czy projekt osiągnie sukces? Jeśli nagle usłyszymy hałaśliwych Wlochów na naszych ulicach – misja zakończyła się powodzeniem! Tymczasem Białystok musi zadowolić się garstką z Erasmusa.

Partnerzy portalu:

Kościół powstał za pokutę

Kościół powstał za pokutę

Kamienna Stara, powiat Sokólski. To właśnie tam stoi najstarsza podlaska drewniana świątynia. Kościół powstały w 1610 r. przetrwał wojny i inne zawieruchy losu. Przez lata rzecz jasna przechodził liczne remonty. Lifting jednak nie zaburzyły pierwotnej konstrukcji.  Na szczęście o świątynię dba się w sposób szczególny. Dzięki zainteresowaniu może trwać jeszcze przez lata.

 

Kościół pełnił początkową funkcję dworskiej kaplicy. Został on ufundowany przez rodzinę Wiesiołowskich, którzy posiadali w Kamiennej Starze swoją rezydencję. Miejscowa legenda wiąże jej powstanie z tragedią, jaka wydarzyła się w majątku. Głosi, że dworskie psy zagryzły chłopską córkę, kiedy ta wracała z dworu do domu. W ramach pokuty i zadośćuczynienia rodzinie zmarłej właściciel posiadłości, wystawił kaplicę. Dziewczynce było na imię Anna, stąd na patronkę kaplicy wybrano właśnie tę konkretną świętą.

 

Nieopodal kościoła odnajdziemy grób pochodzącego z Kamiennej Starej generała Nikodema Sulika. Był on jednym z dowódców w bitwie pod Monte Cassino. Prochy bohatera zostały sprowadzone z Londynu w 1993 r.

Partnerzy portalu:

Bez niego nie można sobie wyobrazić przedwojennej Łomży. O kim mowa?

Bez niego nie można sobie wyobrazić przedwojennej Łomży. O kim mowa?

Jedną z częściej uczęszczanych ulic w Łomży jest bez wątpienia ta o nazwie Woziwodzka. Prowadzi ona w dół, skąd możemy podziwiać szeroką panoramę doliny rzeki Narew, a także położonej na jej przeciwległym brzegu Piątnicy. Bez woziwody nie można było sobie wyobrazić przedwojennej Łomży.

Tylko nieliczne zabudowania posiadały wówczas instalacje wodne. Jednokonny wóz nie był wyposażony w tzw. gnojówki czyli boczne deski. Umieszczono na nim beczkę, najczęściej koloru zielonego. W tylnej ścianie beczki wisiał odnaleźć można było kran, a na nim wisiało wiadro z drewna. Woziwoda własnoręcznie donosił nim czystą wodę do mieszkań. Prawdziwy pracuś. Od jego fachu ulicę nazwano właśnie Woziwodzką. Całkiem logiczne 😉

Partnerzy portalu:

Puszcza Knyszyńska konno – odkryj jej uroki z siodła konnego

Puszcza Knyszyńska konno – odkryj jej uroki z siodła konnego

Puszcza Knyszyńska konno to unikalna okazja do odkrywania piękna przyrody i historii regionu. Jest to rozległy kompleks leśny położony na Wysoczyźnie Białostockiej w województwie podlaskim. Puszcza Knyszyńska jest atrakcyjnym miejscem dla miłośników przyrody i turystów. Znajduje się tam wiele szlaków turystycznych, które umożliwiają zwiedzanie i podziwianie piękna tej okolicy. Można również skorzystać z bogatej oferty rekreacyjnej, takiej jak wędrówki piesze i rowerowe, spływy kajakowe czy przyjemny wypoczynek na łonie natury.

Odkryj uroki Puszczy Knyszyńskiej na koniu

W Polsce istnieje bogactwo miejsc, które kuszą miłośników konnych wycieczek oznakowanymi szlakami. Jednym z nich jest malownicza Puszcza Knyszyńska, która stanowi niezwykłą atrakcję dla entuzjastów jazdy konnej. Podążając wierzchem przez te tereny, mijamy liczne ośrodki jeździeckie, gdzie możemy zaparkować naszego towarzysza i skorzystać z ofert noclegowych. Przemierzając te szlaki, nie tylko odkrywamy piękno przyrody Puszczy, ale również napotykamy na wiele architektonicznych i kulturowych klejnotów. Szlak zaczyna się w kolonii Folwarki Tylwickie, a kończy w urokliwej Krynicy, obejmując w sumie ponad trzynaście miejscowości. Większość z nich to malownicze wioski, jednakże na naszej drodze leży także miasteczko Supraśl. Warto zauważyć, że nasza trasa przecina inne szlaki, zarówno dla pieszych, jak i rowerzystów, co dodatkowo wzbogaca nasze doznania podczas podróży.

Puszcza Knyszyńska konno to…

Puszcza Knyszyńska konno to zapowiedź niezapomnianych wrażeń i atrakcji, które przyciągają nie tylko miłośników jeździectwa, lecz również wszystkich poszukujących niezwykłych doznań. Co więc czeka nas w trakcie naszej podróży? Jest to pełne tajemniczej magii doświadczenie, którego pełna lista atrakcji nie mieści się w jednym opisie. Na naszej trasie oczekują nas warsztaty rękodzieła ludowego, gdzie możemy zagłębić się w tradycyjne rzemiosło regionu. Nie brakuje także pomników przyrody, które przykuwają wzrok i zachęcają do refleksji nad pięknem natury. Dodatkowo, odkryjemy malownicze meandrujące rzeki, które otaczają nas swoim spokojem i harmonią. Są także pola golfowe, oferujące odrobinę luksusu i sportowej rywalizacji. W Puszczy Knyszyńskiej czeka na nas prawdziwa mozaika doznań i możliwości. Każdy podróżnik znajdzie tu coś, co poruszy jego duszę i zaspokoi ciekawość. To zaproszenie do nieustannego odkrywania i delektowania się przygodą, która czeka tuż za kolejnym zakrętem.

Partnerzy portalu:

Atrakcje w Supraślu – wyjątkowa sosna przyciąga turystów

Atrakcje w Supraślu – wyjątkowa sosna przyciąga turystów

Atrakcje w Supraślu, które musisz zobaczyć. To tutaj, w tej niewielkiej miejscowości odnajdziemy święte drzewo. Supraśl to urokliwe miasto położone w województwie podlaskim, na terenie powiatu białostockiego. Leży nad rzeką Supraślą, a jego otoczenie stanowi malownicza Puszcza Knyszyńska.

Atrakcje w Supraślu – bogactwo przyrody i kultury

Jest to idealne miejsce dla miłośników spacerów i aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Puszcza Knyszyńska jest pełna szlaków turystycznych, które pozwalają odkrywać niezwykłe krajobrazy i unikalną florę i faunę tego regionu.

Odkryj magię Supraśla – wyjątkowa sosna

Supraśl to nie tylko zwykłe miasto, również miejsce o bogatej historii i głębokich tradycjach. Jednym z symboli tego miasta jest dwustuletnia sosna, która przez wiele lat nie była jedynie zwyczajnym drzewem. Jedna z mieszkanek miasteczka zawiesiła na niej wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej. Miała to być pamiątka po długim okresie prześladowań kościoła przez carskiego zaborcę. Ponadto warto dodać, że taki zwyczaj pochodzi jeszcze z czasów pogańskich. Po śmierci bliskich umieszczano na drzewach tzw. tykła, czyli wotywne deski. Ta dwustuletnia sosna staje się więc symbolem nie tylko duchowej głębi i tradycji, ale również pamiątką przeszłości, która kształtuje to piękne miasto. Przez lata, wokół tego drzewa, zbierały się pokolenia, aby modlić się, celebrować wspólne chwile i pielęgnować dziedzictwo przodków.

Święte drzewo w Supraślu

Sosna urosła w Supraślu do rangi symbolu. Nazywano ją świętą. Niegdyś gromadziła wokół siebie liczne grupy modlitewne. Do okresu II Wojny Światowej otaczał ją gęsty las. Chroniona przez mieszkańców jako jedyna ocalała od masowej wycinki, natomiast drzewo runęło na ziemię w 2009 r. Jednakże postanowiono, że pozostanie na swym miejscu. W rezultacie sosnę zadaszono i tym samym stała się kolejną atrakcją miasteczka. Ponoć drzewo pozytywnie wpływa na zakochanych. Oświadczyny przy sośnie gwarantują udane małżeństwo.  Supraśl to miejsce, które doskonale łączy piękno przyrody z bogatą historią i kulturą. Ponadto oferuje szeroki wybór atrakcji dla osób pragnących wypocząć na łonie natury, jak i dla pasjonatów historii i sztuki.

 

Partnerzy portalu:

Ciechanowscy jeźdźcy powożą na medal

Ciechanowscy jeźdźcy powożą na medal

Co roku w Ciechanowcu odbywają się Podlaskie Zawody w Powożeniu Zaprzęgami Konnymi. Zawodnicy rywalizują o Puchar Burmistrza. Pierwsza edycja miała miejsce w 2005 r. Impreza powstała z inicjatywy Jeździeckiego Klubu Sportowego ”Gepard”.

 

Przed konkursem odprawiana jest uroczysta msza święta. To już tradycja. Następnie wszystkie zaprzęgi i jeźdźcy udają się na miejsce współzawodnictwa. Zawody początkowo były rozgrywane w dwóch kategoriach – zaprzęgach parakonnych i singlowych. Od dziesięciu lat możemy również podziwiać skoki przez przeszkody. Imprezie towarzyszą liczne zabawy i konkursy.

 

Dużą atrakcją jest bez wątpienia pokaz sztuki władania szablą i lancą. Członkowie Bractwa Kurkowego przebierają się zaś w stroje szlacheckie, co stanowi doskonałą okazję na selfie z sarmatą. To wszystko rozgrywa się w rytmie najlepszej ludowej muzyki.

Partnerzy portalu:

Stojaki na rowery promują rękodzieło

Stojaki na rowery promują rękodzieło

Gmina Korycin słynie głównie z sera i truskawek. Wyrabia się w niej również tkaninę dwusosnową, która stanowi jeden z najbardziej znanych produktów regionalnych. Wełniane, dekoracyjne tkaniny, zwane często janowskimi dywanami, łączą w swoim wzornictwie tradycję ze współczesnością. W mieście coraz częściej eksponuje się wzory owego rękodzieła.

 

W centrum Korycina można odnaleźć chociażby metalowe rowerowe stojaki, posiadające motywy roślinne i zwierzęce przeniesione z tkanin dwusosnowych. Jako, że znajdują się przy Urzędzie Gminy nie sposób ich nie zauważyć. Na Korycinie się jednak nie skończy. Podobne stojaki zostaną zainstalowane w Białymstoku i Janowie. Stojaki to oczywiście nie wszystko. Nad korycińskim zalewem montowana jest scena z tradycyjnym wzornictwem. Planuje się również stworzenie muralu. rojekt związany z ludowym wzornictwem jest realizowany wspónie z Wojewódzkim Ośrodkiem Animacji Kultury w Białymstoku.

Partnerzy portalu:

Miniaturowe pociągi zobaczymy tylko w Łapach

Miniaturowe pociągi zobaczymy tylko w Łapach

Łapy niedaleko Białegostoku były niegdyś kolejarską potęgą. To już przeszłość, choć wspomnienia o wielkości nadal żyją. Po upadku Zakładów Naprawczych tysiące osób zostało bez pracy. Z łezką w oku, co roku, miasto organizuje wystawę makiety kolejowej, która zyskała status imprezy ogólnopolskiej. Kolejna edycja ”Kolei w miniaturze” odbędzie się już w piątek w hali sportowej Zespołu Szkół Mechanicznych.

 

To tutaj będzie można zobaczyć miniaturowe pociągi, które kursują po torach o długości około 5 km. Pociągi te to repliki prawdziwych wagonów i lokomotyw, a ich rozmiar zmniejszono o połowę. Podróż nimi to nie tylko atrakcja dla najmłodszych, ale także dla dorosłych miłośników kolei.

Dodatkowo na wystawie będziemy mieli okazję podziwiać trasę kolejową powstałą z ponad kilkudziesięciu makiet. Zostały one przygotowane przez modelarzy z całego kraju. Trasa prowadzi przez lasy oraz pola i oferuje piękne widoki. Współpraca przyniosła ponad 200 metrów torów kolejowych i kilkanaście stacji. Wszystkie makiety są niezwykle realistyczne. Zadbano o każdy detal. Dotyczy to także całej infrastruktury – mostów i tuneli. Nie zabraknie również odwzorowanych krajobrazów, ale i …śmieci. Takie obrazki bowiem widzimy na co dzień z okien pociągów. Wszystko zostało wykonane w skali 1:120 i 1:87.

W tegorocznym wydarzeniu weźmie udział również Stacja Muzeum z Warszawy. Zaprezentuje ona ”zdobycze” historyczne mające związek z dziejami kolei w naszym regionie. Zaprezentują również starannie wykonane modele wagonów i lokomotyw będące własnością placówki.

Otwarcie wystawy zostało zaplanowane  na sobotę 27 maja, o godz. 10:00. Wydarzeniem inaugurującym będzie inscenizacji zderzenia samochodu z pojazdem kolejowym i pokaz ratownictwa, który rozpocznie się o godz. 11:00 na terenie rampy kolejowej położonej w sąsiedztwie Zespołu Szkół Mechanicznych.

Partnerzy portalu:

W Piątnicy pobiegną z butelką mleka

W Piątnicy pobiegną z butelką mleka

Piątnica, przepiękne miejscowość położona w Dolinie Narwi już 11 czerwca stanie się stolicą wszystkich ceniących aktywny wypoczynek. Mowa tu o drugiej edycji ”Biegu z butelką mleka”. Wszyscy chętni mogą spróbować swoich sił na dystansach 5 i 10 km i 21 km.

 

Na wybranych przez siebie trasach w ręku będą trzymać tytułową butelkę z białym zdrowym trunkiem. Cały dochód z wpisowego zostanie przeznaczony na cele dobroczynne. Uczestnicy biegu sami podejmą decyzję komu przekażą zebrane środki. Na najlepszych czekają puchary i odlewane medale i oczywiście nagrody finansowe. Impreza jak w zeszłym roku organizowana jest przez Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Sportu dla Wszystkich „Biegamy dla Zdrowia”. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął zaś Wójt Gminy Piątnica.

 

Pierwszy w Polsce i oczywiście w Piątnicy bieg z butelką mleka przyciągnął na start aż blisko 300 zawodniczek i zawodników z regionu i z kraju. Trasa półmaratonu (dystans 21 km) była atestowana co oznacza, że uzyskane wyniki miały oficjalny charakter.

Partnerzy portalu:

W Supraślu mają swoją aleję sław

W Supraślu mają swoją aleję sław

Dwa lata temu w Supraślu pod Białymstokiem odsłonięto tzw. Aleję Ambasadorów. Powstała ona dzięki staraniom Stowarzyszenia Uroczysko i Towarzystwu Przyjaciół Supraśla. Ich celem było stworzenia miejsca upamiętniającego jednostki, które przyczyniły się do rozwoju miejscowości. Pomysł powstał w czasie wizyty Andrzeja Strumiłły, znanego malarza i grafika. To on znalazł się na jednej z siedmiu tabliczek z brązu.

 

Swój wkład w życie kulturalne Supraśla wniosło wiele osób. Wiele z nich poświęciło miastu całe swoje życie. Dlatego też z biegiem czasu tabliczek na pewno będzie przybywać. Odciśnięte dłonie na Alei Ambasadorów odnajdziemy przy Domu Ludowym. Dzięki inicjatywie pamięć po wielkich ludziach nigdy nie zniknie.

Partnerzy portalu:

W Augustowie w weekend zwiedzamy za darmo

W Augustowie w weekend zwiedzamy za darmo

W tym roku Augustów obchodzi 460. rocznicę uzyskania praw miejskich. Dlatego też turystom przygotowano niespodziankę. W każdy weekend aż do 26 sierpnia będą mogli zupełnie za darmo korzystać z usług przewodnika. Co należy zrobić? Wystarczy przespacerować się do Biura Informacji Turystycznej. Mieści się ono na Rynku Zygmunta Augusta. Tam odbierzemy bezpłatny bilecik. Gotowe!

 

Na darmowe zwiedzanie nie można się spóźnić. Zbiórka odbywać się ma o godz. 16:00 pod kolumną Zygmunta. Wycieczki trwają około 3 godzin, w ciągu których na pewno poznamy wszelkie smaczki związane z uzdrowiskiem. Na pewno nie zabraknie opowieści z dawnych dziejów Augustowa czy historii powstania Kanału. Do zobaczenia na trasie!

Partnerzy portalu:

Jak zaoszczędzić w Augustowie? Wyrób Kartę Turysty!

Jak zaoszczędzić w Augustowie? Wyrób Kartę Turysty!

Rewelacyjna wiadomość dla wszystkich odwiedzających kurort. Jeśli planujemy pobyt dłuższy niż 3 dni i wniesiemy opłatę uzdrowiskową możemy ubiegać się o Kartę Turysty. Wystarczy tylko udać się do Centrum Informacji Turystycznej.  Parę chwil i gotowe! W naszym portfelu zostanie więcej środków, które przeznaczymy na przyjemności. Opłatę uzdrowiskową lub miejscową należy wnieść za pobyt z góry w obiekcie noclegowym, w którym dany turysta się zatrzymuje. Maksymalny koszty takiej opłaty to 4 zł.

 

Jakie korzyści płyną z posiadania Karty? W lipcu i sierpnia czekać będzie na nas bezpłatna komunikacja miejska. Skorzystamy też z rabatów na przejażdżkę katamaranem czy statkiem Żeglugi Augustowskiej. Dużo taniej wynajmiemy sprzęt wodny i zwiedzimy muzeum. Również restauracje i kina oferują korzystne zniżki dla posiadaczy karty. Nic tylko korzystać.

 

Każda Augustowska Karta Turysty posiada nadrukowany indywidualny numer, imię i nazwisko użytkownika, termin pobytu oraz numer kwitariusza, na podstawie którego została wydana Karta. Do każdej Karty dołączona zostanie dwustronna broszura informacyjna z listą Partnerów i informacją o wysokości zaoferowanych przez nich zniżek i rabatów.

 

Partnerzy portalu:

Palestyna leży bliżej niż myślicie

Palestyna leży bliżej niż myślicie

Zbliżała się wielka wojna. Kilku Żydów z Sokółki, mieszczącej się tuż przy granicy z obecną Białorusią, założyło niewielką osadę. Nazwali ją…Palestyna. Ich głównymi zajęciami była uprawa ziemi i ogrodnictwo. Do dnia dzisiejszego przetrwały liczne sady.

 

Gdy nastały lata 30-te, wyznawcy judaizmu w obawie przed represjami wyemigrowali za Ocean i do właściwej już Palestyny. Ostatni Żyd opuścił wieś w 1937 r. Wielu mieszkańców jednak przez lata nie zapomniała języka swych przyjaciół.

 

Władzom komunistycznym nazwa kolonii nie była na rękę. Mieszkańcy jednak trwali przy swoim i za nic nie chcieli jej zmienić. Opór się opłacił. Co raz na wsi pojawiają się goście z Ameryki, którzy pragną odwiedzić swoich przodków.

Partnerzy portalu:

Pomnik badacza i jego żon stanął w skansenie

Pomnik badacza i jego żon stanął w skansenie

W 50. rocznicę śmierci  Adama Chętnika, założyciela Skansenu w Nowogrodzie, na jego terenie postawiono pomnik-ławeczkę etnografa i jego dwóch żon. Data ich odsłonięcia to nie przypadek. Jako, że cała trójka była głęboko wierząca wybrano Święto Marki Bożej Fatimskiej. Warto przypomnieć, że obchodziliśmy okrągłą setną rocznicę objawień.

 

Adam Chętnik stawał na ślubnym kobiercu dwa razy. Pierwsza, Zofia Klukowska pomagała w budowie skansenu i w części go finansowała. Gdy A. Chętnik musiał się ukrywać mając dwa wyroki śmierci, sama zajęła się muzeum i robiła to doskonale. Zmarła w 1950 r. Pięć lat później związał się z Jadwigą Nowicką. Ona również kontynuowała dzieło, pełniąc funkcje kustosza. 

 

Pomnik Adama Chętnika przedstawia go trzymającego laseczkę i aparat fotograficzny. Tak właśnie został zapamiętany – chodził bowiem od domu do domu pytając i zbierając różne rzeczy. Pomniki ufundowały władze Łomży i powiaty: łomżyński i ostrołęcki, przy wsparciu marszałka województwa podlaskiego. Uroczystości przygotowało wspólnie z wieloma instytucjami i parafią w Nowogrodzie Towarzystwo Ochrony Dziedzictwa Kurpiowszczyzny im. A. Chętnika.

 

 

Partnerzy portalu:

5 faktów o Dworku Gubernatora w Białowieży

5 faktów o Dworku Gubernatora w Białowieży

Tzw. Dworek Gubernatora stanowi najstarszy budynek w polskiej części Puszczy Białowieskiej. Wybudowano go 1 1845 r. Od lat tłumnie odwiedzany jest przez turystów. 

 

1. Obiekt powstał w miejscu dworu króla Augusta III Sasa.  Zatrzymywali się w nim znane postacie polityki, w tym sam car Aleksander II. Pierwszym gościem był  generał-gubernator Fiodor J. Mirkowicz, który przybył do puszczy na polecenie cara w związku z planowanym polowaniem na żubry.

 

2. Aby upamiętnić polowania w budynku powstało muzeum. Albumu dokumentujące łowy czy pamiątkowe puchary zostały wywiezione do Rosji w 1915 r. 

 

3. W okresie I Wojny Światowej Dworek pełnił funkcję szpitala a potem kasyna oficerskiego. Po odzyskaniu wolności stał się gospodą. Przez 5 lat budynek używany był również jako przedszkole. Dziś mieści się tu Ośrodek Edukacji Przyrodniczej Białowieskiego Parku Narodowego.

 

4. Na początku lat 90. rozpoczęto gruntowny remont, który ujawnił, że Dworek nie posiada fundamentów. Ich rolę pełniły głazy.

 

5. Dworek cieszy się dużą popularnością jako miejsce fotograficznych ślubnych sesji. Jeśli nie macie pomysłu na ciekawe miejsce, warto rozważyć Dworek Gubernatora.

Partnerzy portalu:

Święto grzyba w Michałowie – walczą tam o tytuł władcy grzybów

Święto grzyba w Michałowie – walczą tam o tytuł władcy grzybów

Święto grzyba, coroczna impreza odbywająca się w malowniczej miejscowości Michałowo niedaleko Białegostoku, stanowi niezaprzeczalnie wyjątkową okazję do eksploracji bogactwa przyrodniczego regionu Podlasia. W Polsce wyróżnia się ponad 12 tysięcy gatunków grzybów. To tutaj, na Podlasiu, w atmosferze otaczającej przyrodę, odbywa się to wielkie święto zbieractwa, kulinarnych eksperymentów i miłych spotkań.

Święto grzyba w Michałowie: kulinarna uczta i festiwal lokalnych smaków

Odważni podróżnicy i lokalni mieszkańcy spotykają się na głównym placu, gdzie rozmieszczone są liczne stoiska prezentujące różnorodne przysmaki grzybowe oraz wytwory lokalnych rzemieślników. Świąteczne stoiska, zdobione naturalnymi elementami, kuszą smakoszy coraz bardziej wyszukanymi kulinarnymi kreacjami, takimi jak grzybowy tort czy wyśmienite risotto z borowikami. To prawdziwy festiwal smaków, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Niezwykłym punktem programu jest wybór najsmaczniejszego dania, do którego zaproszone jest specjalne jury, gotowe na kulinarne wyzwania. Od delikatnych zup po wykwintne dania główne, wszystko jest poddane próbie smaku i kunsztu kulinarnego. Uczestnicy festiwalu mają okazję do degustacji różnych potraw i poznania różnorodności przygotowania grzybów.

Smakowite potrawy, konkursy, i promocja zdrowego stylu życia

Oprócz kulinarnych atrakcji, Michałowskie święto grzyba to również doskonała okazja do uczestnictwa w konkursach i zabawach, które wzbogacają atmosferę imprezy. Oczywiście konkurs na władcę grzyba to wydarzenie szczególnie lubiane przez miłośników przyrody. Wszyscy wyruszają na poszukiwania w pobliskich lasach, próbując zgromadzić jak najwięcej okazów. Święto grzyba przyciąga również wielu turystów, którzy chętnie uczestniczą w lokalnych tradycjach i wydarzeniach kulturalnych. Również promocja imprezy poza regionem sprawia, że Michałowo staje się celem podróży dla wielu pasjonatów zbieractwa grzybów i miłośników kuchni. To okazja do poznania lokalnej kultury i tradycji. Także do skosztowania wyjątkowych potraw przygotowanych z naturalnych składników, które od wieków stanowią nieodłączny element kuchni podlaskiej.  Wspólna zabawa, eksploracja lasów i spotkania w przyrodniczej scenerii sprzyjają integracji społecznej i dbaniu o zdrowie. To także okazja do podzielenia się pasją do zbieractwa, wymiany doświadczeń i wspólnego spędzenia czasu w rodzinnej atmosferze.

Partnerzy portalu:

Tatarzy doczekali się Centrum Kultury

Tatarzy doczekali się Centrum Kultury

Tatarzy to niezwykle fascynująca grupa ludów o bogatej historii i kulturze. Wywodzą się z terenów północno-wschodniej Mongolii oraz rejonu Bajkału, skąd rozprzestrzenili się na obszary Europy wschodniej i północnej Azji. Ich historię można śledzić aż do czasów imperium Czyngis-chana, gdy stali się istotną częścią wieloetnicznej armii mongolskiej. Uczestniczyli oni w wyprawach na Europę. Po rozpadzie imperium mongolskiego, Tatarzy uformowali wiele nowych państw. Do tych państw należały między innymi Chanat Kazański i Chanat Krymski, które były ważnymi podmiotami politycznymi na mapie regionu. W XIV wieku przyjęli sunnicką wersję islamu, co wpłynęło na dalszy rozwój ich społeczności i kultury. Zatem, mając na uwadze ich znaczenie historyczne i kulturowe, miejsce, które pozwala na głębsze poznanie historii i dziedzictwa Tatarów, jest niezwykle wartościowe.

Tatarzy mają swoje Centrum Kultury

To jedna z niewielu takich placówek w Polsce. W Suchowoli otwarto Centrum Kultury Islamu. To, że Centrum nie ogranicza się wyłącznie do aspektów religijnych, jest niezwykle istotne. Dzięki różnorodnym działaniom kulturalnym i edukacyjnym, takim jak różne pokazy i wystawy, otwiera ono drzwi do poznania bogactwa tradycji i zwyczajów społeczności tatarskiej. Jest to nie tylko okazja dla mieszkańców regionu, ale również dla turystów, by zanurzyć się w fascynującym świecie tej mniejszości narodowej. Turyści i mieszkańcy regionu będą mieli okazję choćby zwyczaje i kuchnię mniejszości tatarskiej. Władze miasta mają nadzieję na rozwój i promocję kultury tatarskiej. Wzmocni też współpracę między społecznością lokalną a muzułmanami.

Wygląd obiektu

Obiekt podzielono na 3 części, każda z nich informuje o czym innym. Parter stanowi część sakralną. Na pierwszym piętrze mieści się dział kulturalno-wystawowy, zaś na poddaszu część mieszkalna. Wszyscy chętni mogą też skorzystać z biblioteki i czytelni. Budynek został wykupiony w 2001 przez członków gminy muzułmańskiej Bohonikach. Jego przebudowa kosztowała 2 mln zł. Uroczystość otwarcia Centrum Kultury Islamu odbyła się w ramach 620-u lecia osadnictwa Tatarów w Wielkim Księstwie Litewskim. Do Suchowoli Tatarzy przybyli 400 lat później.

Partnerzy portalu:

Aplikacja zarejestruje nasze eskapady po Parku Narodowym

Aplikacja zarejestruje nasze eskapady po Parku Narodowym

Wigierski Park Narodowy powstały w 1989 r.  jest jednym z największych w Polsce. Ponad 60% jego powierzchni stanowią lasy, więc czystego powietrza nie brakuje. Każdego roku władze Parku robią wszystko, co w ich mocy, aby jeszcze bardziej zachęcić turystów do odwiedzin. Na ten sezon przygotowano nowe liczne platformy widokowe czy kładki.

 

Goście coraz rzadziej korzystają z usług przewodnika, więc z myślą o samotnych wędrowcach stworzono aplikację na smartfona. Rejestruje ona ścieżki przemierzane przez turystów, które mogą być potem propozycją trasy dla innych. Oczywiście taka trasa zostaje zweryfikowana przez pracowników obsługujących serwis. Ścieżki różnią się długością czy stopniem trudności. Poruszać można się po nich zarówno pieszo, jak i rowerem. 

 

Wigierski Park Narodowy przygotowuje mnóstwo atrakcji na wakacje. W ramach Letniej Akademii Przygody odbędą się przykładowo zawody wędkarstwa ekologicznego. W ubiegłym roku park odwiedziło ponad sto dwadzieścia tysięcy turystów. W tych roku władze liczą na jeszcze więcej. 

Partnerzy portalu:

Pod Suwałkami zobaczymy mamuta

Pod Suwałkami zobaczymy mamuta

Muzeum Wigier mieszczące się w podsuwalskim Starym Folwarku posiada wiele ciekawych eksponatów. Jednym z nich jest bez wątpienia fragment ciosu mamuta. Znaleziony on został w okolicy Filipowa a do muzeum trafił jako prezent od jednego z mieszkańców Wigierskiego Parku Narodowego.

Po dokładnych badaniach laboratoryjnych umieszczono go w dziale prezentującym działania lodowca. W obiekcie odnajdziemy również kości krokodyla sprzed kilku milionów lat oraz fragmenty rafy koralowej.

Cios mamuta, ma już od jakiegoś czasu również Muzeum Okręgowe w Suwałkach. Znaleziono je w latach 80-tych podczas prac ziemnych w Przerośli. Najwięcej ciosów mamuta odnajduje się w Rosji. Skamieliny transportowano drogą kolejową do chińskich zakładów rzemieślniczych. Mamuty wymarły ok. 13 tys. lat temu. Ich ciosy osiągały do 5 metrów długości i służyły do odkopywania roślin spod śniegu podczas zimy.

Partnerzy portalu:

W Drohiczynie nadal walczą rycerze

W Drohiczynie nadal walczą rycerze

Jednym ze średniowiecznych zakonów powstałym na polskich ziemiach byli tzw. Bracia Dobrzyńscy. Zaczął on działać w XII w. Bracia mieli na celu bronić Mazowsze i Kujawy przed pruskimi atakami. Przez kilka lat sprawowali władzę w Drohiczynie, a ich rządy zostały przerwane przez Daniela Halickiego, późniejszego króla Rusi.

 

Aby upamiętnić zakon, w miasteczku, co roku organizuje się turniej rycerski. Dzięki niemu możemy zobaczyć jak walczono na miecze kilkaset lat wstecz, ale i nie tylko. Zasady pojedynków są proste. Wygrywa ten, kto trzykrotnie trafi rywala. Wszyscy przybyli do obozowiska nad Bugiem są zawsze pod ogromnym wrażeniem.

 

Boje z Braćmi Dobrzyńskimi toczą Templariusze i Joanici. Oczywiście nie są to już przedstawiciele dawnych zakonów. Pasjonaci walk przyjeżdżają z Białegostoku, Warszawy, Lublina oraz Białej Podlaskiej.

Partnerzy portalu:

Na Podlasiu pedałujemy szlakiem bocianów

Na Podlasiu pedałujemy szlakiem bocianów

Śnieg w końcu stopniał więc można udać się na wycieczkę rowerową. Nie dość, że spalimy kalorię, będziemy również bliżej natury. Jednym z najciekawszych szlaków rowerowych w Polsce jest bez wątpienia Podlaski Szlak Bociani, który przecina niemal całe województwo podlaskie ukazując jednocześnie jego najważniejsze walory.

 

Powstał on w 2002 r. a rok później otrzymał prestiżową nagrodę Polskiej Organizacji Turystycznej. Szlak przebiega przez najcenniejsze pod względem przyrodniczym tereny nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Łączy najpiękniejsze miejsca województwa podlaskiego, w tym 4 parki narodowe. 

 

Szlak Bociani stanowi najdłuższy znakowany szlak rowerowy województwa podlaskiego licząc 412,5 km. Poprzez tablice informacyjne można poznać życie i zwyczaje Bociana Białego oraz dowiedzieć się o miejscowościach i atrakcjach turystycznych na szlaku.

 

Podlaski Szlak Bociani należy do sieci Zielonych Szlaków – Greenways w Polsce. Greenways to szlaki dziedzictwa przyrodniczo-kulturowego, tworzone wzdłuż rzek, tradycyjnych, historycznych tras handlowych, naturalnych korytarzy przyrodniczych i kolei.

 

Partnerzy portalu:

W Kiermusach powiększyła się żubrza rodzinka

W Kiermusach powiększyła się żubrza rodzinka

Ta wiadomość pewnie rozbudziła niejednego mieszkańca Kiermus pod Tykocinem. Nocą, z czwartku na piątek, na terenie Dworku Pod Łąkami przyszło na świat żubrzątko. Maluch czuje się ponoć znakomicie. Jedynym problemem, na szczęście, jest tylko wybór imienia.

 

”Ostoya Żubra”  stanowi pierwszą prywatną hodowlę króla Puszczy w Polsce. Stado sprowadzone z Białowieży w 2008 r. posiada komfortowe warunki na kilku hektarach zwierzyńca. Oprócz żubra odnajdziemy tam bowiem również kozy, owce czy osiołki. To nie lada atrakcja nie tylko dla najmłodszych.

 

Pensjonat Kiermusy Dworek nad Łąkami położony jest w okolicach Biebrzańskiego i Narwiańskiego Parku Narodowego. Jedynie 500 metrów dzieli go od brzegu rzeki Narew. Cały wystrój pensjonatu nawiązuje do motywów historycznych. Na terenie obiektu nie zaznamy nudy. Ogromne zainteresowanie wzbudza choćby Muzeum Oręża Polskiego z największą wystawą średniowiecznych narzędzi tortur.

Partnerzy portalu:

Jedyny łyżkarz na Podlasiu. Wytwarza łyżki blisko 50 lat.

Jedyny łyżkarz na Podlasiu. Wytwarza łyżki blisko 50 lat.

Jedyny łyżkarz w okolicy może zostać odnaleziony w Zamczysku, które jest jednym z sześciu miejsc na Szlaku Rękodzieła Ludowego Podlasia. Ten szlak powstał w połowie lat 90. Działowi Etnografii Muzeum w Białymstoku przyświecała ochrona i promocja tradycyjnej twórczości ludowej. Zamczysk, malownicza wieś usytuowana w sercu Polski, w województwie podlaskim, to prawdziwy klejnot regionu. Położona w powiecie białostockim, w gminie Czarna Białostocka, wieś ta zachwyca swoim urokiem. Otoczona bujną przyrodą i pełnymi zieleni lasami, stwarza idealne warunki do wypoczynku i relaksu wśród natury.

Jedyny łyżkarz ma wielkie doświadczenie

Pan Mieczysław Baranowski łyżkarstwem zajął się na początku lat 70. Niegdyś zajęcie przynosiło niemałe dochody, dlatego też ową profesję wykonywała niemal cała wieś. Wszystkie wyroby odbierane były od twórców na bieżąco, więc w każdym domu pracowano jak najciężej. Łyżkarstwo to wyrób przedmiotów gospodarczych z drewna, głównie łyżek i warząchwi, a także innych przedmiotów kuchennych. W tym celu używa się drewna miękkiego, tzn. lipy, wierzby, topoli i olchy. Rzemiosło to wymagało dużego nakładu pracy i zdolności manualnych. Łyżkarstwem zajmowano się głównie na wsi i zimą kiedy było mniej pracy na polu. Praca łyżkarza była kilkuetapowa: ociosywano drewno według formy, żłobiono środek specjalnie do tego stworzonym dłutem i prawie gotowy przedmiot szlifowano. Zręcznemu łyżkarzowi wyrób jednej łyżki tą metodą zajmował około piętnastu minut.

Znikający zawód

Teraz to zawód praktycznie nieistniejący. W dzisiejszych czasach, kiedy większość produkcji masowej wypiera tradycyjne rzemiosło, rzemieślnicy tacy stają się coraz rzadszym widokiem. Pan Baranowski jest jednym z tych niewielu, którzy trzymają się starej szkoły rzemiosła z pasją i zaangażowaniem. Dlatego też łyżki Pana Baranowskiego to unikat. Jedni kupują je jako dekorację, drudzy do kuchni. Ze swoimi wyrobami jeździ po różnego rodzaju jarmarkach, ale również przyjmuje klientów u siebie w pracowni gdzie zainteresowani mogą podglądać proces powstawania jego produktów. Jego łyżki stają się symbolem nie tylko wyjątkowości i unikalności, ale także oddaniem hołdu dla rzemiosła, które kiedyś było fundamentem społeczeństwa.

Źródło zdjęcia: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3b/Spoon_Carving_-_Shave_horse_-_Feast_of_the_Hunters_Moon_-_2006.jpg

Partnerzy portalu:

W tej wsi wariuje nawigacja

W tej wsi wariuje nawigacja

Kontynuujemy wątek związany z miejscowością Paproć Duża. Ta wieś ma unikalną w skali kraju zabudowę. Od okręgu o długości blisko 2 km, odchodzi promieniście 9 ulic. W samym jego środku znajduje się kościół pw. Miłosierdzia Bożego. To właśnie w nim Józef Piłsudski wziął ślub z Marią Juszkiewiczówną. Unikalne rozwiązanie widać doskonale na zdjęciach satelitarnych.

 

Miejscowość na planie koła została założona przez Niemców pod koniec XVIII w., którzy mieszkali w niej do wybuchu II Wojny Światowej. Nazywała się ona pierwotnie Konigshuld. Swą obecną nazwę zawdzięcza prawdopodobnie otaczającym ją lasom. Niemały problem posiadają kierowcy. Ich nawigacja samochodowa pokazuje często rondo, co jest zwykłym wprowadzeniem w błąd. Sołtys radzi jednak zwracać uwagę na znaki i nie ufać zbytnio technologii. 

Partnerzy portalu:

W Korycinie powstanie słowiańskie grodzisko

W Korycinie powstanie słowiańskie grodzisko

W Korycinie wkrótce rozpocznie się budowa prasłowiańskiego grodziska. Będzie ono częścią parku kulturowego, którego łączny koszt powstania szacuje się na 4, 5 mln. zł.

 

Osada powstanie dokładnie w miejscu gdzie według archeologów działali nasi przodkowie. Dzięki inwestycji przekonamy się, jak wyglądało ich codzienne życie. Zrekonstruowana zostanie brama wjazdowa, wały, mury z kamienia, a także najistotniejsze budowle. Nie zabraknie również ścieżek edukacyjnych.

 

Grodzisko to jednak nie wszystko. W ramach projektu powstanie folwark, a ze wsi Jatwież Duża zostanie przeniesiony wiatrak. Wnętrza zostaną wyposażone w multimedia aby zwiedzanie było jak najbardziej atrakcyjnie. Powstanie również odpowiednia aplikacja na smartfona, ułatwiająca zdobywanie naszej wiedzy o obiektach.

Partnerzy portalu:

Dowiedz się, co oznaczają napisy na łomżynskich nagrobkach

Dowiedz się, co oznaczają napisy na łomżynskich nagrobkach

Żydowski cmentarz w Łomży powstał prawdopodobnie w 1820 r., jeszcze przed formalną zgodą na osiedlanie się tej społeczności. Jest on usytuowany na skarpie doliny Narwi, co nadaje mu szczególny urok i sprawia, że jest to jeden z punktów widokowych w obrębie miasta. Kirkut, który oglądamy współcześnie, to efekt rekonstrukcji przeprowadzonej w latach 80. ubiegłego stulecia.

 

Zachowane nagrobki zostały na powrót ustawione w pionie, w trzech grupach, a przez teren poprowadzono alejkę spacerową. To jedna z najciekawszych nekropolii żydowskich w północno-wschodniej Polsce, tak ze względu na liczbę zachowanych nagrobków (około 150), jak i na ich charakter – zostały wykonane z lokalnego surowca– głazów narzutowych. Charakterystyczną cechą jest wypukłe liternictwo i płaskorzeźby na części macew.

 

Żydowska tradycja religijna nie toleruje przedstawiania postaci ludzkich i zakaz ten dotyczy również nagrobków. Aby przybliżyć postać zmarłego, macewy pokrywano więc symbolicznymi płaskorzeźbami, najczęściej o biblijnym rodowodzie. Błogosławiące dłonie oznaczają osobę z rodu kapłańskiego. Pochylony dzban to symbol rodu lewitów, którzy posługiwali w świątyni, m.in. umywając ręce kapłanom.

 

Ręka wrzucająca monetę do skarbonki symbolizuje osobę wspomagającą ubogich. Świece lub menora zdobią groby kobiet – do ich obowiązku należy bowiem zapalanie szabasowych świec. Kobiecymi ornamentami są też owca, gołąb lub inny ptak, które oznaczają imiona żeńskie: Rebeka, Taube (lub męskie Jona), Fejgl. Lew, jeleń, niedźwiedź lub wilk nawiązują do imion męskich – Lejb, Hirsz, Ber, Wolf. Winnym gronem nazywano cały lud Izraela. Znaczenia zwojów i księgi możemy się domyślać – dotyczą osoby uczonej w Torze i Talmudzie. Podobną symbolikę ma korona, w synagodze umieszczana na zwojach Tory. Na mogile wskazuje ona na umiłowanie Pisma przez zmarłego.

Partnerzy portalu:

Kamienny krąg w Poczopku przekazuje energię z kosmosu

Kamienny krąg w Poczopku przekazuje energię z kosmosu

Co prawda tego obiektu nie stworzyli  druidzi, a leśnicy, ale i tak jest wspaniały. Kamienny krąg we wsi Poczopek nie jednemu już dał kosmicznej energii. Powstał on  na wzór celtyckich obiektów i stanowi swego rodzaju rekonstrukcję pierwszego kręgu, który miał istnieć w Poczopku tysiące lat temu.

 

Kamienie z kręgu pochodzą głównie z okolicznych lasów i pól, choć dwa największe odnaleziono na posesjach prywatnych. W sumie uzbierano ponad 30 głazów. Ich umieszczenie nie mogło być przypadkowe. Aby krąg pełnił należycie swoje funkcje, tzn. wzmacniał kosmiczną energię, należało wybrać odpowiednie miejsce.

 

Konieczne było więc zasięgnięcie porad specjalistów. Odczucia wewnątrz kręgu są różne. Jedni odczuwają przenikliwe zimno, drudzy falę gorąca. Wszystko zależy od wrażliwości człowieka. Wiadomo jedno – wizyta w kręgu zapewnia relaks fizyczny i psychiczny.

Partnerzy portalu:

Kawał historii kościoła zgromadzono pod jednym dachem

Kawał historii kościoła zgromadzono pod jednym dachem

Drohiczyn to miasto z bogatą historią. Jedną z jego głównych atrakcji jest Muzeum Diecezjalne. Jego zbiory mieszczą się w kilku salach. Główna z nich – papieska – wyposażona jest w obrazy, pamiątkowe medale, monety okolicznościowe znaczki oraz pocztówki. W innych pomieszczeniach można odnaleźć przedmioty ze srebra czyli kielichy, relikwiarze, monstrancje, a wśród nich te należące niegdyś do rodów Sapiehów czy Radziwiłłów. Na specjalnych stojakach wiszą  bogato zdobione i haftowane ornaty.

 

Nie przejdziemy również obojętnie obok gabloty z pastorałem samego papieża Piusa XII. Można też obejrzeć zabytkowe rzeźby i obrazy, a także oryginalne dokumenty królewskie podpisane przez Władysława IV, Jana Kazimierza i Augusta II.  Każdy eksponat ma swoją unikatową historię. Nie inaczej jest w przypadku Krzyża Virtuti Militari z powstania kościuszkowskiego. Na szczególną uwagę zasługuje czarna biżuteria przypominająca kajdany, którą nosiły żony Polaków zesłanych po 1863 roku na Sybir. Warto wspomnieć o wykonanym na Syberii kielichu mszalnym z dwiema duszami, w które wkładało się rozgrzany kawałek metalu, by podczas mszy św. nie zamarzało wino.

Partnerzy portalu:

Na Podlasiu powstanie cerkiewny szlak. Będzie dokąd wędrować.

Na Podlasiu powstanie cerkiewny szlak. Będzie dokąd wędrować.

Z inicjatywy Lokalnych Grup Działania – Tyglu Dolnego Bugu i Puszczy Białowieskiej powstanie szlak turystyczny śladami podlaskich cerkwi. Ma być on gotowy do lata 2018 r. Jak na razie wniosek tkwi w stosie urzędniczych papierów. Należy więc cierpliwie czekać. Trasy będą przygotowane przez obie organizacje.

 

Obiekty zostaną opatrzone tablicami informacyjnymi, powstaną również miejsce parkingowe czy wiaty. Miejsc związanych ściśle z wiarą prawosławną jest bardzo dużo. Na szlaku na pewno odwiedzimy Mielnik, Siemiatycze, Grodzisk czy Grabarkę. Dzięki powstaniu szlaku z pewnością rozwinie się sektor turystyczny, gdyż będzie on trwał nie tylko wakacyjną porą.

Partnerzy portalu:

Nadchodzi wielkimi krokami edycja znanego festiwalu.

Nadchodzi wielkimi krokami edycja znanego festiwalu.

Już niemal 30 lat rozsławia Hajnówkę. Pierwotnie miał służyć wiejskim chórom. Z biegiem czas zyskał międzynarodowe znaczenie. Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja Hajnowskich Dni Muzyki Cerkiewnej. Wszystko zacznie się już 8 maja. W czasie tegorocznej odsłony festiwalu wystąpi 28 chórów z Polski i z zagranicy – Białorusi, Gruzji, Rosji i Ukrainy. Wśród imprez towarzyszących są koncerty m.in. w Warszawie, Gródku, Czeremsze, Białowieży, Hajnówce, Sokółce, Mielniku, Siemiatyczach i Bielsku Podlaskim.

 

Początkowe założenia koncertów była zgoła odmienne od obecnych. Lokalne chóry miały wymieniać się doświadczeniami aby po prostu podnieść ogólny poziom wykonań. Taka muzyka nie cieszyła się popularnością. Było wręcz odwrotnie. Teraz każdy chór, który chce coś osiągnąć musi posiadać w swym repertuarze muzykę cerkiewną. Stanowi ona połączenie modlitwy, słowa i linii melodycznej. Za zadanie stawia sobie pobudzenie człowieka do rozwoju duchowego.

 

Koncert galowy odbywa się tradycyjnie w soborze św. Trójcy. Imprezie towarzyszą również występy w innych miejscowościach. W zeszłym roku festiwal rozpoczął się tzw. flashmobem na ulicach Białegostoku. Tradycją stała się już uczta folklorystyczna. W środku Puszczy goście przedstawiają swoją bogatą kulturę. Śpiewom i tańcom nie ma końca. Festiwal przyciąga gości z całego świata. Również uczestnicy pochodzą z różnych stron świata.

Partnerzy portalu:

Mural multi-kulti powstał w Wasilkowie.

Mural multi-kulti powstał w Wasilkowie.

Nietypowa praca powstała w wyniku projektu ”Podlasie malowane na papierze i ścianie”. Dziesięcioro uczniów wasilkowskiego gimnazjum pod okiem Rafała Roskowińskiego, twórcy Gdańskiej Szkoły Muralu, przeniosła na ścianę koncepcję wielokulturowości. Na muralu odnajdziemy XVII – to wieczne postacie sarmaty, Tatara, Kozaka i Żyda.

 

Towarzyszy im drogowy znak skrzyżowania oraz cztery świątynie – kościół, cerkiew, synagoga i meczet. Dzięki zaangażowaniu w powstawanie muralu młodzi ludzie uczą się wielu rzeczy. Po pierwsze, mają kontakt z artystą i sztuką. Po drugie, poznają historię i tożsamość regionu, w którym żyją.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Ogród leśny zaprasza entuzjastów przyrody

Majówka 2017. Ogród leśny zaprasza entuzjastów przyrody

Nie jest to ogród zoologiczny ani botaniczny. Jedyny taki obiekt na Podlasiu, nazywany enigmatycznie Silvarium stanowi kwintesencję Puszczy Knyszyńskiej. Odnajdziemy go w miejscowości Poczopek położonej na trasie Krynki-Białystok. Zwiedzanie praktycznie rozpocząć już można od wyjścia z auta.

 

Na parkingu bowiem umieszczono dokładną mapę zakątka. Dzięki niej żadna atrakcja nam nie umknie, a jest ich całkiem sporo. Będziemy przechodzić przez urokliwe mostki, podziwiać ciekawe drewniane rzeźby, odwiedzimy też dom sów. Dużą popularnością wśród przyjezdnych cieszy się też Park Megalitów, gdzie skały ułożono na celtycki wzór. Dzięki wielu planszom informacyjnym zapoznamy się ze licznymi ciekawostkami na temat roślin i zwierząt, jakie napotkamy na szlaku. Do spaceru czy jazdy rowerem przygotowano specjalne trasy, tzw. leśne wędrownice. Wytyczono je tak aby pokazać to, co najlepsze w lesie.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Nad jeziorem Szelment czekają wodne szaleństwa

Majówka 2017. Nad jeziorem Szelment czekają wodne szaleństwa

15 km na północ od Suwałk, nad jeziorem Szelment Wielki odnajdziemy nowoczesny kompleks, który zapewnia dostęp do wielu form aktywnej turystyki. Zimą Jesionowa Góra przyciąga miłośników jazdy na nartach czy desce snowboardowej. W maju kurtki i czapka nie są oczywiście potrzebne. Rusza bowiem sezon wyciągu na nartach wodnych.

 

Dzięki zainstalowaniu nowych przeszkód, poszukiwacze adrenaliny z pewnością będą zadowoleni. Jeśli woda to jednak nie nas żywioł, ma miejscu czekają na nas inne zajęcia. Rower? Czemu nie! Przejażdżka szlakiem Green Velo to sama przyjemność. Dużą dawkę emocji zapewni również park linowy, ściana wspinaczkowa czy możliwość rozegrania paintballowej potyczki. Do wyboru, do koloru. Jeśli wysiłek nie wchodzi w grę, zawsze można zatrzymać się na kiełbaskę i podziwiać piękno Suwalszczyzny.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Na rowerowe trasy dojedziemy pociągiem.

Majówka 2017. Na rowerowe trasy dojedziemy pociągiem.

Przewozy Regionalne i w tym roku zachęcają  do aktywnego spędzenia długiego weekendu. Dlatego też przygotowały specjalną ofertę dla rowerzystów. Nasz sprzęt przewieziemy jedynie za 7 zł. Kursy odbywają się z Białegostoku w kierunku Narwiańskiego i Biebrzańskiego Parku Narodowego.

 

Na obrzeża tego pierwszego dojedziemy w niecałe pół godziny. Wysiadając w Uhowie od razu możemy udać się na rowerową wycieczkę. Zajmie ona nawet cały dzień. Jest to więc propozycja dla wytrwałych.  Podróż do Osowca, gdzie to znajduje się siedziba Biebrzańskiego Parku Narodowego zajmuje z kolei godzinę. Na miejscu czeka już na nas 23 km ciekawej trasy. Po drodze kładki, wieże i platformy. Wszystkie szlaki edukacyjne są oznaczone odpowiednim kolorem. Dzięki licznym tablicom informacyjnym niczego nie przegapimy.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. W Muzeum rozwiniemy zdolności manualne

Majówka 2017. W Muzeum rozwiniemy zdolności manualne

Ciekawą ofertę majówkową dla całych rodzin przygotowało Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie. Dzięki warsztatom z pewnością rozwiniemy swoje zdolności manualne. Wszystko pod czujnym okiem instruktorów.

 

Pierwszego dnia zajęć własnoręcznie będziemy mogli wykonać zabawki z łatwo dostępnych materiałów, bądź ozdobimy własny papierowy dom. Na dzień flagi czeka nas zadanie wykonania kotylionów w biało-czerwonych barwach. Gdy już się to uda udamy się na terenową grę ”Zagadkowy Skansen”. Na ostatni dzień majówki skorzystamy z okazji stworzenia tzw. makatki, czyli ozdobnej tkaniny na meble czy ściany. Po intensywnej pracy, każdy dzień skończy się ogniskiem w miłym towarzystwie.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Najstarszy szlak etnograficzny rusza już w weekend

Majówka 2017. Najstarszy szlak etnograficzny rusza już w weekend

Już 1 maja zostanie zainaugurowany sezon turystyczny na Szlaku Rękodzieła Ludowego. Piknik tradycyjnie odbędzie się miejscowości Czarna Wieś Kościelny. Impreza ma na celu promocję wyjątkowego, bo najstarszego szlaku etnograficznego w Polsce. Powstał on w 1994 r. z inicjatywy Muzeum Podlaskiego. Składają się na niego liczne pracownie, które kultywują dawne tradycje. Szlak przyciąga rocznie wiele tysięcy turystów.

 

Na pikniku zobaczymy dzieła mistrzów rzeźbiarstwa, garncarstwa czy zdobienia pisanek. Każdy chętny będzie mógł wziąć udział w warsztatach ceramicznych. Nauka toczenia na kole garncarskim wciągnie zapewne niejednego. Imprezie będą również towarzyszyć warsztaty kulinarne, a wszystko to w rytmie dobrej muzyki.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. W Augustowie na chwilę staniemy się kowalami.

Majówka 2017. W Augustowie na chwilę staniemy się kowalami.

1 maja na Rynku Zygmunta Augusta w…Augustowie odbędzie się kolejna edycja Pikniku Kowalskiego, którego organizatorami jest Bractwo Bartne. To już trzecia jego odsłona imprezy i wygląda na to, że na stałe zapisała się do kalendarza miejskich wydarzeń.

 

Podczas imprezy zaprezentowane zostaną prace rzemieślników niegdyś cenionej, a dziś trochę zapomnianej profesji, jaką jest kowalstwo. Piknik ma na celu przybliżenie tajników pracy kowali szerszej publiczności oraz poznanie historii i pasji współczesnych rzemieślników. Podczas pikniku uczestnicy będą mieli okazję asystować w pracy jednemu z zespołów kowalskich lub własnoręcznie wybić monetę z historycznym herbem Augustowa.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. W Augustowie będziemy ścigać się wzdłuż Kanału

Majówka 2017. W Augustowie będziemy ścigać się wzdłuż Kanału

”Z biegiem Kanału Augustowskiego” to już impreza kultowa. W najbliższą sobotę odbędzie się jej kolejna edycja. Wydarzenie ma na celu promocję aktywnego wypoczynku na terenie zabytkowego szlaku wodnego. Jeśli nie mamy ambicji aby stać się czynnym uczestnikiem, z pewnością nie będziemy się nudzić w roli obserwatora.

 

Zawodnicy mają do wyboru cztery formy pokonania trasy. Spływ kajakowy odbywa się na odcinku ze śluzy Gorczyca do śluzy Swoboda. Rajd rowerowy i pieszy rozgrywany jest zaś na odcinku Augustów – Studzieniczna. Na takiej samej trasie organizuje się wyścig konny. Rywalizacja odbywa się pod czujnym okiem instruktorów i pilotów. Wysiłek zakończony będzie tradycyjnie wielkim piknikiem. Każdy zawodnik otrzyma również pamiątkowe koszulki.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Podlasie można przepłynąć kajakiem.

Majówka 2017. Podlasie można przepłynąć kajakiem.

Jeśli ktoś ceni sobie aktywny wypoczynek, wobec tej propozycji nie może przejść obojętnie. Na Podlasiu nie brakuje urokliwych rzek, po których można podróżować kajakiem. Przyroda jaką napotkamy na drodze zachwyci nie jednego. Jednocześnie odpoczniemy od zgiełku miasta i spalimy zbędne kalorie. Od nas samych już zależy, jaką trasę wybierzemy. Na część z nich możemy również zabrać swoje pociechy.

 

Niektóre trasy liczą sobie Dlatego też podróże rozbite są na kilka dni. Nocowanie nad brzegiem jeziora to nie lada frajda. Niezwykle ciekawy jest szlak biegnący przez Dolinę Rospudy. Miejscami możemy mieć wrażenie, że jest to rzeka górska. Kamieniste dno, szybki nurt i powalone drzewa – to jej cechy charakterystyczne. Cała podróż może trwać nawet do pięciu dni, a jej łączna długość liczy łącznie około 105 km.

 

Mieszkańcy Białegostoku i okolic z pewnością wybiorą spływy na rzece Supraśl. Piękno Puszczy Knyszyńskiej pozwoli wypocząć zgodnie z naturą. Teren jest niezwykle zróżnicowany, co dodatkowo zwiększa jego atrakcyjność. Obszar poprzecinany strumykami i rzeczkami zaspokoi nasze potrzeby estetyczne.

 

 

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Pałacyk zostanie otwarty dla wszystkich, ale tylko na 3 godziny.

Majówka 2017. Pałacyk zostanie otwarty dla wszystkich, ale tylko na 3 godziny.

Już 3 maja Pałacyk Gościnny Branickich w Białymstoku zostanie otwarty dla zwiedzających. Na własne oczy przekonamy się, w jakim przepychu żyła niegdyś rodzina hetmana. Po barokowych wnętrzach oprowadzą chętnych pracownicy Urzędu Miejskiego. Z pewnością usłyszymy nie jedną ciekawostkę. Zabytek zlokalizowany na ul. Jana Kilińskiego będzie dostępny dla zwiedzających od godz. 11 do 14. 

 

Pałacyk gościnny powstał w 1771 r. jako prezent hetmana dla swej żony Izabeli. Nocowało w nim wiele znanych osobistości,  w tym książę Paweł, późniejszy car Rosji. Po śmierci Izabeli, obiekt w całości przejął Aleksander I. Pod koniec lat 90. budynek, zarówno wewnątrz, jak i zewnątrz gruntownie odnowiono. Na podstawie źródeł historycznych odtworzono dawny wygląd pałacowych pomieszczeń. Obecnie mieści się tam Urząd Stanu Cywilnego.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Dzięki Wiośnie nad Biebrzą poznamy inne kultury

Majówka 2017. Dzięki Wiośnie nad Biebrzą poznamy inne kultury

Jeśli chcemy poznać bliżej kulturę, tradycję i litewską kuchnię, nie można tego przegapić. 29 kwietnia przy Siedzibie Biebrzańskiego Parku Narodowego w Osowcu – Twierdzy, odbędą się targi „Smaki pogranicza”. Na tegoroczną edycję zaproszono ponad 90 wystawców.

 

Na miejscu zapoznamy się pracami artystów rękodzieła ludowego. Będziemy mogli podziwiać chociażby hafty, plecionki czy pisanki. Nie zabraknie również zdrowej żywności więc z pewnością nie powrócimy do domów z pustym żołądkiem.

 

Targi mają na celu przybliżyć kulturę gminy Puńsk, zamieszkałą przez litewską mniejszość, która przez cały czas zachowała swoją tożsamość. Dzięki temu zaprezentuje wszystkim swoje dziedzictwo. Z targami łączy się happening ”Wiosna nad Biebrzą”. Na zainteresowanych czekają warsztaty plastyczne o ptasiej tematyce, zabawy w plenerze, pokazy lutnictwa bądź też zajęcia garncarskie. Wszyscy uczestnicy otrzymają pamiątkowe podarunki.

 

Partnerzy portalu:

Wycieczki z Podlasia jeżdżą do Czarnobyla

Wycieczki z Podlasia jeżdżą do Czarnobyla

Przedwczoraj miała miejsce rocznica tragicznych wydarzeń. Wybuch w elektrowni jądrowej w Czarnobylu zmienił w mgnieniu oka życie setek tysięcy mieszkańców Ukrainy. Chmura promieniotwórczego pyłu przemieściła się niemal po całej Europie. Radioaktywny opad spadł również na tereny Podlasia. Co więcej jego śladowe ilości wykrywane są do dzisiaj. W chwili wybuchu w Białymstoku nie istniały techniczne możliwości sprawdzenie poziomu skażenia w powietrzu. Stacja w Mikołajkach zanotowała zaś, że dwa dni po katastrofie promieniowanie było 550 tys. razy silniejsze niż zazwyczaj. Różnica jest kolosalna.

 

Panika wybuchła głównie wśród kobiet. Zwiększał ją brak rzetelnych informacji na temat katastrofy. Obawa przed urodzeniem niepełnosprawnego dziecka, skłoniła je do licznych aborcji. Był to ogólnoeuropejski trend. W całej Polsce, w tym zwłaszcza na Podlasiu wszystkim poniżej 17 roku życia podawano tzw. płyn Lugola. Zwiększał on zawartość jodu w organizmie do tego stopnia, że nie był on w stanie przyjąć kolejnych dawek radioaktywnych izotopów. Z perspektywy czasu uznano to za dobrą decyzję, choć nadal wiele osób zażycie płynu Lugola przez ”dzieci Czarnobyla” przypisuje do ich problemów z hormonem tarczycy. Nie ma na to jednak bezpośrednich dowodów.

 

Mimo ciągłego niebezpieczeństwa, Czarnobyl cieszy się niemałą popularnością wśród podlaskich miłośników mocnych wrażeń. Tak, to nie żart. Niektórzy bowiem od wylegiwania się na plaży, wolą jechać praktycznie w nieznane. Takie podróże nie są jednak organizowane przez lokalne biura podróży. W sieci nie brakuje firm z innych regionów oferujących nietypową ekspedycję. Z pewnością na miejscu spotkają zwierzęta, gdyż to właśnie one opanowały tamtejszą okolicę. Raczej się ich nie wystraszą. Między bajki należy włożyć niesmaczny dowcip, o tym, że w Czarnobylu jest jak w Disneylandzie. Z tym że dwumetrowa mysz jest prawdziwa. Choć natura rozkwita, nadal to niezwykle przytłaczające miejsce. 

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Wycieczki po Puszczy trwają nawet 7 godzin.

Majówka 2017. Wycieczki po Puszczy trwają nawet 7 godzin.

Może nie rozwijają zawrotnej prędkości, ale mają duszę. Kolej drezynowa w Puszczy Białowieskiej została uruchomiona w 2006 r. dzięki grupie pasjonatów. Po kilku latach uzyskali oni zgodę na organizację przejazdów turystycznych. Pojazdy napędzane siłą ludzkich mięśni przewożą wszystkich spragnionych wrażeń w głąb lasu. Przy odrobinie szczęścia spotkamy dzikie zwierzę. 

 

To zdecydowanie idealna propozycja na majówkę dla fanów przyrody. Najkrótsza trasa liczy 4, a najdłuższa 36 km. Przejazd tą drugą opcją w obie strony zajmuje ponad 7 godzin, więc potrzebna jest odrobina wytrwałości. Zwiedzimy chociażby owiane tajemnicą słynne miejsce mocy w Hajnówce. Największa drezyna pomieści do dwunastu osób. Rozwija prędkość 20 km/h, przez co wiatr nie popsuje nam fryzury. Radzimy wziąć koniecznie aparaty fotograficzne.

Partnerzy portalu:

Majówka 2017. Na Podlasiu bawimy się bez granic

Majówka 2017. Na Podlasiu bawimy się bez granic

Zdecydowanie najczęściej obieranym kierunkiem na podlaską majówkę są miejscowości położone przy Kanale Augustowskim.  Już 29 kwietnia rusza ”Piknik bez granic” organizowany przez Urząd Wojewódzki. Jako, że impreza zbiega się z rozpoczęciem sezonu bezwizowego, na przejściu Rudawka – Lesnaja, po polskiej i białoruskiej granicy na pewno nie zabraknie atrakcji. Wydarzenie promuje więc Kanał w kontekście międzynarodowym.

 

W ramach święta białoruskiej kuchni przy śluzie Dąbrówka, odbędzie się chociażby konkurs na największy placek ziemniaczany. Miłośnicy rywalizacji mogą stanąć do konkurencji w jedzeniu ich na czas. Tak więc z majówki nikt głodny nie wróci.

 

Na samym Kanale Augustowskim z kolei odbędą się zawody w turystycznym wieloboju rowerowym. Będziemy mogli podziwiać najlepszych zawodników regionu, w takich konkurencjach jak jazda figurowa czy trial. Jeśli spoglądanie na wysiłek fizyczny w czasie majówki to dla nas zbyt wiele, są oczywiście inne propozycje. Można pełnić rolę obserwatora, choćby na festiwalu tańców ludowych ,,Rozkwit w stylu etno”. Imprezie przyświeca głównie rozwój kultury tanecznej.

 

Należy pamiętać, że aby przekroczyć granicę z Białorusią, należy zabrać ze sobą ważny paszport. Usługi turystyczne należy wykupić zaś co najmniej dwa dni wcześniej.

Partnerzy portalu:

W Białymstoku rodziny ścigały się wózkami dziecięcymi

W Białymstoku rodziny ścigały się wózkami dziecięcymi

Nietypowe zawody odbyły się w ostatnia sobotę w Białymstoku, ale i nie tylko. Impreza równoległe była rozgrywana w kilkunastu polskich miastach i za granicą. Międzynarodowe Wyścigi Wózków w chodzie, zgromadziły wielu amatorów niecodziennej rywalizacji. Zwycięzcą zostaje ten, który na dystansie stu kroków okaże się najszybszy. Dla bezpieczeństwa pociech wprowadzono oczywiście zakaz biegu.

 

Wiadomo, w dobie popularności filmów z serii ”Szybcy i wściekli” rodzice mogliby wpaść na różne pomysły. Rywalizowano w sumie w trzech kategoriach. Najpierw swoje możliwości pokazały mamy, potem ojcowie, a na końcu rodziny łączyli siły. Rozgrywki przeprowadzono w systemie pucharowym. Tak naprawdę wyniki nie były tego dnia czymś ważnym. Impreza ma promować aktywność ruchową na świeżym powietrzu.

Partnerzy portalu:

Kolorowa fontanna znów działa

Kolorowa fontanna znów działa

Niezwykła gra świateł w strumieniach wody znów porusza naszą wyobraźnię. Kolorowa fontanna w Alei Zakochanych Parku Planty obudziła się z zimowego snu. Mimo niesprzyjającej aury już przyciąga licznych przechodniów, a to dopiero początek. Zafascynowane są nie tylko dzieci. Wodne kurtyny dzięki blisko czterdziestu lampom przenoszą wszystkich na chwilę do innego świata.

 

Warto więc przysiąść, na chwilę się zapomnieć i zaspokoić zmysły. Kolorowa fontanna będzie cieszyła nasz wzrok do końca października. Oficjalne otwarcie sezonu na wodne pokazy odbędzie się już w majówkę. Władze Białegostoku tradycyjnie uruchomili fontannę trochę wcześniej ze względu na wzmożony ruch turystyczny. Kolorowe występy wodnego teatru będziemy mogli podziwiać w każdy weekend, święta i dni wolne od pracy. Z kolei w dni powszednie fontanna będzie działała w trybie oszczędnym. 

 

Autor zdjęcia: Paweł Targoński

Partnerzy portalu:

W Kolnie szaleją fani szybkiej jazdy

W Kolnie szaleją fani szybkiej jazdy

Rowerowy plac zabaw? Jeśli lubisz jazdę z przeszkodami, to propozycja dla Ciebie. Najdłuższy w Polsce tzw. pumptrack istnieje w podlaskim Kolnie. Koszt jego powstanie szacuje się na ponad 150 tys. zł. Z placu mogą korzystać wszyscy zakręceni na punkcie ewolucji na rowerach, deskorolkach czy rolkach.

 

Co więcej, cały tor da się przejechać bez pedałowania. Zadbano bowiem o takie rozmieszczenie garbów, wyprofilowanych zakrętów, aby utrzymać wysoką prędkość. Wszystkie przeszkody składają się na zamkniętą pętlę, po której można śmiało jeździć w obu kierunkach.

 

Pumptrack w Kolnie jest rekordowy. Dzięki 190 m. długości cieszy się statusem najdłuższego w Polsce. Prawdziwy powód do dumy! W kraju mamy łącznie jedynie trzy obiektu takiego typu. Przydałyby się kolejne. Fanów adrenaliny na kółkach na Podlasiu nie brakuje.

Partnerzy portalu:

W Sejnach seniorzy zachęcają aby zwolnić

W Sejnach seniorzy zachęcają aby zwolnić

Na pograniczu polsko – litewskim powstały wyjątkowe trasy. Przeznaczone są one dla…człapaczy. Tak, to żaden żart. Pomysłodawcami tras są starsi mieszkańcy Sejn, którzy zachęcają wszystkich aby nieco zwolnić i to dosłownie. Aby dostrzec otaczające piękno należy bowiem czasem przystopować. Diabeł przecież tkwi w szczegółach. Biegnąc niczym sprinter nie zauważymy uroczej wiewiórki czy pogodnego rzadkiego ptaka.

 

Trasy dla człapaczy nie są zbyt długie. Maksymalna ma 12 km długości. Na pierwsze spotkanie nowej grupy zaproszono licznych gości w tym byłą już pierwszą damę, Annę Komorowską. Przed wyjściem w trasę odbyły się specjalne wykłady. Człapacze z Sejn chcieli pokazać przyjezdnym, w jaki sposób wyznaczyć ścieżki dla seniorów. Pomysłem chcą bowiem zarazić cały kraj. Czy im się uda spełnić to marzenie?

Partnerzy portalu: